
Longinada Walia 2015 – dzień 8: Cardiff
Budzę się wcześnie rano i kąpię w jeziorze. Zimne ale warto było! Poranek ładny – chłodny, ale wyraźnie widać zmianę pogody. Mateusz pojedzie dziś busem: zmęczyło go wczorajsze łojenie w […]
Jarek Strzałkowski na rowerze

Budzę się wcześnie rano i kąpię w jeziorze. Zimne ale warto było! Poranek ładny – chłodny, ale wyraźnie widać zmianę pogody. Mateusz pojedzie dziś busem: zmęczyło go wczorajsze łojenie w […]

Parking gdzie się rozbiliśmy jest w lesie, w pobliżu potoku i ścieżek konnych i rowerowych. Podobno strumień czyściutki, ale ostatecznie z Mateuszem wczoraj poszliśmy spać brudni. W pobliżu są toalety, […]

Rano pada. Bez szaleństw, ale uparcie. Spokojny poranek kręci się w rytmie kolejnych fal deszczu, ale w końcu jesteśmy spakowani i tylko czekamy żeby trochę odpuściło. Obserwujemy korzystających przystani do […]

Rano pada, potem mży, przestaje, wraca i tak w kółko. Mimo to sprawnie składamy namioty, jemy śniadanie i zbieramy się. Mateusz chce jechać. W czasie jazdy mżawka nie wstrzymuje za […]

Jedziemy całą grupą z Mateuszem na przełęcz pod Snowdon (to stamtąd wczoraj ruszali na szczyt). Podjazd umiarkowanie ciężki (7-8%) i widać cel, więc jedzie się dobrze. Słońce grzeje, widoki jak […]

Budzimy się z Mateuszem ok. 6:00 i korzystamy z okazji by zobaczyć morze. Z tą bliskością morza z campingu to wyszło tak sobie – ścieżka faktycznie prowadzi w stronę morza, […]

Dzień budzi się piękny i słoneczny. jesteśmy w górach, podobnych trochę charakterem do Beskidów Zaczynamy od podjazdu na przełęcz: Jedziemy sami – Mateusz jeszcze nie czuje się zbyt pewny swoich […]

Pobudka w Marbury Country Park. Jest ślicznie. Wokół kicają króliki (całe tuziny!), którym ćwiczenia biegowe zapewniają psy, wyprowadzane przez właścicieli podjeżdżających autami (parking już otwarty). Znajduje się kran z wodą, […]
Tym razem na Longinadę pojadę z synem. Mateusz ma prawie 14 lat, rok temu był ze mną na Donauradweg, wcześniej poznał też dwa krótsze wyjazdy z Longinem. W tym wyjeździe […]

Mateusz ma niecałe 13 lat i za sobą dwa mniejsze wyjazdy za granicę. Mówi że bardzo chce znów, ale chętnie bez presji czy nadąży za grupą i najchętniej „po płaskim”. […]

„Długi weekend” Bożego Ciała – Longin organizuje wyskok busem do Austrii. W listopadzie Mateusz spróbował po raz pierwszy jak smakują takie wyjazdy – czas na nieco większą porcję. W środę […]

Krótki, listopadowy wyjazd w pobliże: północne Węgry. Kras, Góry Bukowe, Eger, Kekes. Mateusz ma 12 lat i rower na kołach 24”, ale chce spróbować. Więc jedziemy – bus z Warszawy […]