po latach<\/a>), a sklep rowerowy budzi zaufanie. Zaczynam od kupna r\u0119kawiczek rowerowych (stare podarte) i wymianie przetartej opony, a jako \u017ce dobre wra\u017cenie robi\u0105, to dorzucam jeszcze wymian\u0119 przedniej przerzutki, co zacz\u0119\u0142a si\u0119 dzi\u015b narowi\u0107. M\u00f3wi\u0105, \u017ce sprawdzali po wymianie, wi\u0119c nic nie testuj\u0119, tylko jad\u0119 – i musz\u0119 wraca\u0107: 5km za Wolsztynem wszystko si\u0119 rozregulowuje, tak \u017ce nie dam rady bieg\u00f3w zmienia\u0107. Wracam, reguluj\u0105 („pancerz si\u0119 zawin\u0105\u0142”), a ja g\u0142upiej\u0119 i podrzucam im jeszcze temat dziwnych odg\u0142os\u00f3w przy peda\u0142owaniu, co oznacza wymian\u0119 peda\u0142\u00f3w na nowe (to na pewno nie zaszkodzi\u0142o) i dokr\u0119cenie suportu (b\u0142\u0105d!). Dokr\u0119cony suport zaczyna zgrzyta\u0107 na ca\u0142ego, a ja poniewczasie si\u0119 reflektuj\u0119, \u017ce im wi\u0119cej daj\u0119 do naprawy, tym jest gorzej, wi\u0119c wyje\u017cd\u017cam z Wolsztyna ze zgrzytaj\u0105cym suportem.<\/p>\n\n\n\nAle mimo to jedzie si\u0119 dobrze, bo pogoda rowerowa. Przeje\u017cd\u017cam przez Wschow\u0105 i kieruj\u0119 si\u0119 na G\u00f3r\u0119 – tam ma by\u0107 jaki\u015b hotel. Ale w wiosce \u0141\u0119go\u0144 co\u015b mnie tkn\u0119\u0142o i jak zobaczy\u0142em ludzi rozmawiaj\u0105cych pod domem so\u0142tysa, to zapyta\u0142em o nocleg. So\u0142tys raczej zach\u0119ca\u0142 do hotelu w G\u00f3rze, ale gdy tak rozmawiali\u015bmy, to podjecha\u0142 sympatyczny, a zasapany pan na rowerze i rzuci\u0142: „A co to na podw\u00f3rku miejsca nie ma? Na przyk\u0142ad na moim”. <\/p>\n\n\n\n
I zaprowadzi\u0142 do swojego domu, kt\u00f3ry okaza\u0142 si\u0119 by\u0107 jednym z sympatyczniejszych miejsc, jakie w \u017cyciu odwiedzi\u0142em. Domek \u015bliczny, zadbany, mn\u00f3stwo ps\u00f3w (3 szt) i kot\u00f3w (ja naliczy\u0142em 6szt, gospodarz m\u00f3wi\u0142 o 10). <\/p>\n\n\n\n