{"id":543,"date":"2015-05-31T00:00:00","date_gmt":"2015-05-30T22:00:00","guid":{"rendered":"https:\/\/blog.jarstr.pl\/2015\/05\/31\/kazimierza-wielka-lasy\/"},"modified":"2019-12-18T19:31:34","modified_gmt":"2019-12-18T18:31:34","slug":"kazimierza-wielka-lasy","status":"publish","type":"post","link":"https:\/\/blog.jarstr.pl\/2015\/05\/31\/kazimierza-wielka-lasy\/","title":{"rendered":"Kazimierza Wielka + lasy"},"content":{"rendered":"

Obudzi\u0142 mnie poranek (powa\u017cnie – nie budzik), oraz ch\u0119\u0107 zobaczenia wschodu s\u0142o\u0144ca. Na drodze do Proszowic – wr\u0119cz stworzonej do takich obserwacji. Trzeba si\u0119 by\u0142o \u015bpieszy\u0107, bo wsch\u00f3d 4:35, ale zd\u0105\u017cy\u0142em:<\/p>\n

<\/p>\n

<\/p>\n


\n\"\"
\n
\n
\n
\n
\n\u015aniadanie jak zwykle – w Proszowicach na rynku, na \u0142aweczce, na s\u0142oneczku:
\n
\ni potem dalej pust\u0105 drog\u0105 776 na Kazimierz\u0119 Wielk\u0105:
\n
\nCi\u0105gle jest wczesny ranek, wi\u0119c kompletnie pustymi drogami i wioskami jad\u0119 sobie: Kazimierza, Skalbmierz, Dzia\u0142oszyce, S\u0142abosz\u00f3w, a\u017c w ko\u0144cu skr\u0119cam na po\u0142udnie, przekraczam Nidzic\u0119 i wspinam si\u0119 (z ok. 190 na 360m npm) na Wy\u017cyn\u0119 Miechowsk\u0105. I tam moimi ulubionymi okolicami: lasy, pola, rezerwaty stepowe. I wioska o sugestywnej nazwie: G\u00f3ry Miechowskie.<\/p>\n

Pojecha\u0142em na 29calowcu (grube opony), chc\u0105c si\u0119 przekona\u0107 jak si\u0119 sprawuje w trasie zbli\u017conej do „wyprawowej”, tj. wi\u0119ksza odleg\u0142o\u015b\u0107 plus teren. Je\u015bli chodzi o odleg\u0142o\u015b\u0107, to wysz\u0142o grubo powy\u017cej oczekiwa\u0144 (do Proszowic dojecha\u0142em z domu w 50min, czyli 5min szybciej ni\u017c zwykle, ale mo\u017ce to zas\u0142uga lekkiego wiatru w plecy). Teraz trzeba b\u0119dzie zobaczy\u0107 jak b\u0119dzie w terenie. Wiem \u017ce okoliczno\u015bci s\u0105 niesprzyjaj\u0105ce, bo wczoraj la\u0142o, ale na wyprawie te\u017c przecie\u017c nie b\u0119d\u0119 czeka\u0142 tygodnia a\u017c obeschnie – w Poja\u0142owicach skr\u0119cam na czerwony szlak rowerowy przez las.<\/p>\n

Ten szlak to nieporozumienie – teoretycznie prowadzi brzegiem lasu, ale tam nie ma \u017cadnej \u015bcie\u017cki (zaorane). W praktyce szarpi\u0119 si\u0119 w g\u0142\u0119bokim b\u0142ocie na drodze przez las. \u015acie\u017ck\u0105, do kt\u00f3rej najpierw musia\u0142em dotrze\u0107 przez chaszcze i pokrzywy. Do tego, gdy w ko\u0144cu docieram do \u0142adniejszej szutr\u00f3wki, to widz\u0119, \u017ce bez szlaku mog\u0142em do niej dotrze\u0107 du\u017co kulturalniej.<\/p>\n

Umordowa\u0142em si\u0119 w tym lesie, woda w bidonach si\u0119 ko\u0144czy – gdy w ko\u0144cu w Prandocinie pod S\u0142omnikami trafiam na otwarty sklep, to jest wspaniale! Lody, kawa, woda do oporu – nabieram optymizmu, kt\u00f3ry sk\u0142ania mnie do kolejnego wpakowania si\u0119 w drog\u0119 le\u015bn\u0105. Za S\u0142omnikami jest odbicie na „szlak ko\u015bciuszkowski” przez Las Goszcza\u0144ski. B\u0142oto, mn\u00f3stwo b\u0142ota! Ale daj\u0119 rad\u0119, co powoduje \u017ce za chwil\u0119 powtarzam wyzwanie  i zapycham przez las ju\u017c nawet bez szlaku, le\u015bn\u0105 \u015bcie\u017ck\u0105 – tak by trafi\u0107 w miejsce polecane przez znajomych z pracy.<\/p>\n

Ta ostatnia droga przez las to ju\u017c by\u0142o wariactwo – kompletnie blokuje mi si\u0119 przednie ko\u0142o od b\u0142ota. Test jak wida\u0107 udany, bo pokazuje, \u017ce musz\u0119 sobie sprawi\u0107 inny b\u0142otnik, bo ten jest na tyle blisko opony, \u017ce w takich warunkach zakleja si\u0119 tak, \u017ce pomog\u0142o dopiero czyszczenie zdemontowanego. Ale gdy w ko\u0144cu b\u0142oto troch\u0119 odpuszcza, to robi si\u0119 ca\u0142kiem fajnie:
\n
\n<\/p>\n

W ko\u0144cu przedzieram si\u0119 do polanki, kt\u00f3ra faktycznie jest mi\u0142a:
\n
\na do tego od niej do asfaltu prowadzi ju\u017c wspania\u0142a, przewygodna szutr\u00f3wka!<\/p>\n

Czas najwy\u017cszy, bo robi si\u0119 gor\u0105co (po\u0142udnie), ale asfaltem, cho\u0107by i z 12% podjazdami, to ju\u017c piku\u015b. A w domu obiad – po takim przedpo\u0142udniu smakuje wybornie \ud83d\ude42<\/p>\n