{"id":557,"date":"2015-08-15T00:00:00","date_gmt":"2015-08-14T22:00:00","guid":{"rendered":"https:\/\/blog.jarstr.pl\/2015\/08\/15\/longinada-rumunia-2015-dzien-1-szczawnica\/"},"modified":"2022-05-05T16:43:07","modified_gmt":"2022-05-05T14:43:07","slug":"longinada-rumunia-2015-dzien-1-szczawnica","status":"publish","type":"post","link":"https:\/\/blog.jarstr.pl\/2015\/08\/15\/longinada-rumunia-2015-dzien-1-szczawnica\/","title":{"rendered":"Longinada+ Rumunia 2015: dzie\u0144 1 – Szczawnica"},"content":{"rendered":"

To mia\u0142 by\u0107 kolejny wyjazd z Longinem i jego pozytywnie zakr\u0119conym towarzystwem: tym razem do Rumunii, konkretnie Dobrud\u017ca, Morze Czarne oraz chwila w G\u00f3rach Apuseni. Tydzie\u0144 czyli 9 dni. Wysz\u0142o inaczej – kilku osobom posypa\u0142y si\u0119 plany i finalnie wyjazd sta\u0142 si\u0119 4-dniowy (przyjazd w czwartek rano, wyjazd w niedziel\u0119 po po\u0142udniu), same g\u00f3ry Apuseni.<\/p>\n

Pomy\u015bleli\u015bmy z Piotrem, \u017ce szkoda traci\u0107 tych 5 dni, na kt\u00f3re ju\u017c uda\u0142o si\u0119 zaklepa\u0107 urlop – policzyli\u015bmy kilometry i stwierdzili\u015bmy, \u017ce spr\u00f3bujemy w tym czasie dojecha\u0107 rowerami na miejsce startu. Spr\u00f3bujemy, bo jakby co, to zgarnie nas bus. Za to je\u015bli si\u0119 uda, to nie tylko b\u0119dziemy mieli fajne rozszerzenie wycieczki, ale jeszcze b\u0119dziemy w czwartek na miejscu wyspani i wypocz\u0119ci, a nie wymordowani po ca\u0142ej nocy w podr\u00f3\u017cy. Po zebraniu informacji o campingach (za\u0142o\u017cyli\u015bmy przejazd z namiotem, ale o ile si\u0119 da – z luksusem wieczornego prysznica) i mo\u017cliwych wariantach przejazdu zrobi\u0142a si\u0119 taka mapka jak poni\u017cej<\/a>, kt\u00f3ra po za\u0142adowaniu do telefonu prowadzi\u0142a nas ca\u0142\u0105 drog\u0119:<\/p>\n