{"id":559,"date":"2015-08-17T00:00:00","date_gmt":"2015-08-16T22:00:00","guid":{"rendered":"https:\/\/blog.jarstr.pl\/2015\/08\/17\/longinada-rumunia-2015-dzien-3-polnocne-wegry\/"},"modified":"2023-09-03T10:38:08","modified_gmt":"2023-09-03T08:38:08","slug":"longinada-rumunia-2015-dzien-3-polnocne-wegry","status":"publish","type":"post","link":"https:\/\/blog.jarstr.pl\/2015\/08\/17\/longinada-rumunia-2015-dzien-3-polnocne-wegry\/","title":{"rendered":"Longinada+ Rumunia 2015: dzie\u0144 3 – P\u00f3\u0142nocne W\u0119gry"},"content":{"rendered":"

Pobudka 5:30 jest rozs\u0105dna, ale wydaje si\u0119 bole\u015bnie za wczesna. Dos\u0142ownie bolesna – wszystko po wczorajszym locie nad kierownic\u0105 boli: wstawanie, ubieranie, chodzenie. Eh, jak Piotrek ze mn\u0105 w drodze wytrzyma skoro ja taki st\u0119kaj\u0105cy dziadek…<\/p>\n

Hotelik o tej porze cichy i bezludny, wi\u0119c \u015bniadanie jemy przy stoliku w pokoju, z herbat\u0105 zaparzon\u0105 na kocherze w \u0142azience.<\/p>\n

Dzie\u0144 jest szary, niebo zasnute chmurami, z kt\u00f3rych lekko pada sm\u0119tny deszczyk. W tych warunkach decydujemy si\u0119 nie wraca\u0107 przez \u017bdan\u0119 na \u0142adn\u0105 drog\u0119 wioskami (i tak dzi\u015b tam nie b\u0119dzie \u0142adnie), tylko wjecha\u0107 na blisk\u0105 g\u0142\u00f3wn\u0105 drog\u0119 na W\u0119gry. A tak w og\u00f3le rodzi si\u0119 decyzja, \u017ceby odpu\u015bci\u0107 drog\u0119 na po\u0142udnie W\u0119gier, tylko jecha\u0107 na Orade\u0119. Bo przy mojej kontuzji lepiej nie odbija\u0107 za bardzo od trasy busa (lepiej nie traci\u0107 pochopnie opcji awaryjnej), a do tego pogoda nie zach\u0119ca do 200km przejazd\u00f3w dziennych. Po prostu przejed\u017amy na luzaku ile si\u0119 da, do tego omijaj\u0105c drogi bardzo terenowe (ze wzgl\u0119du na b\u0142oto po deszczach).<\/p>\n