Do \u017ar\u00f3de\u0142 D\u0142ubni<\/a>” (omin\u0119te wtedy w\u0105wozy Sokalec i Babie Doly oraz odnalezienie \u0179r\u00f3d\u0142a Jordan, na kt\u00f3re wtedy by\u0142o ju\u017c za ciemno), ale przede wszystkim by\u0142o to zmierzenie si\u0119 z mro\u017anym wiatrem na wy\u017cynie mi\u0119dzy Su\u0142oszow\u0105 a Trzyci\u0105\u017cem.<\/p>\n\n\n\nOjc\u00f3w kompletnie pusty, zauroczy\u0142 cich\u0105 kawiarenk\u0105 „Pod Nietoperzem”:
Sokalec by\u0142 taki sobie (stroma, asfaltowa droga przez \u0142adny las; auta tam je\u017cd\u017c\u0105), Babie Do\u0142y by\u0142y \u0142adne:
ale najwi\u0119ksz\u0105 „atrakcj\u0105” by\u0142a konieczno\u015b\u0107 przejechania przez Pr\u0105dnik brodem. To zdecydowanie nie by\u0142o rozs\u0105dne (brzegi strumienia by\u0142y w lodzie a strumie\u0144 na tyle g\u0142\u0119boki, \u017ce ewentualne cho\u0107by podparcie si\u0119 nog\u0105 by\u0142oby du\u017cym umoczeniem), ale \u017ce nic si\u0119 nie sta\u0142o, to pewnie niepotrzebnie jojcz\u0119 \ud83d\ude42<\/p>\n\n\n\n
Sielank\u0119 Doliny Pr\u0105dnika (os\u0142oni\u0119cie od wiatru) ko\u0144czy wyjazd na wy\u017cyn\u0119 z Su\u0142oszowej. Jest zimno – nak\u0142adam kolejne rzeczy, dbaj\u0105c by nie przesadzi\u0107 (jak si\u0119 spoc\u0119 za bardzo, to dopiero b\u0119dzie zimno), tak \u017ce nieco marzn\u0119.
Ale jad\u0119 uparcie, zapewne robi\u0105c moim „zamaskowaniem” dziwne wra\u017cenie na miejscowych, np. gdy mijam du\u017c\u0105 grup\u0119 wracaj\u0105c\u0105 z pogrzebu.<\/p>\n\n\n\n
Odpuszczam (ubieram si\u0119 we wszystko co mam) dopiero przy \u0179r\u00f3dle Jordan. \u0179r\u00f3d\u0142o od drogi wygl\u0105da niepozornie, ale z bliska jest prze\u015bliczne!
Turkusowa woda tryskaj\u0105ca z drgaj\u0105cego piasku, na dnie prze\u017aroczystego, g\u0142\u0119bokiego stawku:
Taka pere\u0142ka w \u015brodku niepozornej, podkrakowskiej wioski.<\/p>\n\n\n\n
Ubranie si\u0119 na ciep\u0142o pomaga, robi si\u0119 te\u017c przyjemniej dzi\u0119ki wjechaniu g\u0142\u0119biej w Dolin\u0119 D\u0142ubni – dolina jest do\u015b\u0107 szeroka, ale nie na tyle by nie os\u0142ania\u0107 troch\u0119 od wiatru. Gdy droga dolin\u0105 zaczyna si\u0119 ju\u017c nieco nu\u017cy\u0107, to kusz\u0119 si\u0119 na odbicie w szlak rowerowy, kt\u00f3ry do Iwanowic wyprowadza stromym podjazdem na zbocze, dzi\u0119ki czemu poznaj\u0119 Iwanowice od nieco innej strony:
A potem standard, jak ju\u017c wielokrotnie wcze\u015bniej: Maszk\u00f3w, Wilczkowice, ale w Zerwanej jad\u0119 na wprost. Kiedy\u015b pr\u00f3bowa\u0142em tej \u015bcie\u017cki i by\u0142a nieprzejezdna (b\u0142oto) – teraz okazuje si\u0119 ca\u0142kiem mi\u0142a. Wyprowadza przez widowni\u0119 boiska pi\u0142karskiego do Mas\u0142omi\u0105cy, sk\u0105d przez Wi\u0119c\u0142awice i Prawd\u0119 wracam do domu:
<\/p>\n\n\n\n
Festive500 mam „zaliczone”. W tym roku to \u017caden wielki honor (oko\u0142o setki Polak\u00f3w a kilka tysi\u0119cy w og\u00f3le), ale przecie\u017c nie o to chodzi\u0142o. Razem z dojazdem do pracy 31.12 wychodzi mi 522km.<\/p>\n\n\n\n
Fajna zabawa – w szczeg\u00f3lno\u015bci by\u0142a motywacja, by przy niezach\u0119caj\u0105cej do eksces\u00f3w pogodzie, zrobi\u0107 dwa pe\u0142ne dni jeden po drugim. No i by\u0142a okazja pokr\u0119cenia zanim zima zacz\u0119\u0142a si\u0119 na dobre – wkr\u00f3tce potem zacz\u0119\u0142y si\u0119 mrozy na ca\u0142ego (-16stopni), a 5.stycznia spad\u0142 du\u017cy \u015bnieg (a ja zmieni\u0142em opony na zimowe, z kolcami).<\/p>\n","protected":false},"excerpt":{"rendered":"
W ramach zabawy w Festive500 zosta\u0142o mi 2 dni i 96km do przejechania. I mam dzi\u015b dzie\u0144 urlopu. I wreszcie jest pogoda, jaka powinna by\u0107 w grudniu: s\u0142oneczko, ale zimno. […]<\/p>\n","protected":false},"author":1,"featured_media":636,"comment_status":"open","ping_status":"open","sticky":false,"template":"","format":"standard","meta":{"_monsterinsights_skip_tracking":false,"_monsterinsights_sitenote_active":false,"_monsterinsights_sitenote_note":"","_monsterinsights_sitenote_category":0,"footnotes":""},"categories":[5],"tags":[],"_links":{"self":[{"href":"https:\/\/blog.jarstr.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts\/571"}],"collection":[{"href":"https:\/\/blog.jarstr.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts"}],"about":[{"href":"https:\/\/blog.jarstr.pl\/wp-json\/wp\/v2\/types\/post"}],"author":[{"embeddable":true,"href":"https:\/\/blog.jarstr.pl\/wp-json\/wp\/v2\/users\/1"}],"replies":[{"embeddable":true,"href":"https:\/\/blog.jarstr.pl\/wp-json\/wp\/v2\/comments?post=571"}],"version-history":[{"count":4,"href":"https:\/\/blog.jarstr.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts\/571\/revisions"}],"predecessor-version":[{"id":7042,"href":"https:\/\/blog.jarstr.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts\/571\/revisions\/7042"}],"wp:featuredmedia":[{"embeddable":true,"href":"https:\/\/blog.jarstr.pl\/wp-json\/wp\/v2\/media\/636"}],"wp:attachment":[{"href":"https:\/\/blog.jarstr.pl\/wp-json\/wp\/v2\/media?parent=571"}],"wp:term":[{"taxonomy":"category","embeddable":true,"href":"https:\/\/blog.jarstr.pl\/wp-json\/wp\/v2\/categories?post=571"},{"taxonomy":"post_tag","embeddable":true,"href":"https:\/\/blog.jarstr.pl\/wp-json\/wp\/v2\/tags?post=571"}],"curies":[{"name":"wp","href":"https:\/\/api.w.org\/{rel}","templated":true}]}}