{"id":581,"date":"2016-08-06T00:00:00","date_gmt":"2016-08-05T22:00:00","guid":{"rendered":"https:\/\/blog.jarstr.pl\/2016\/08\/06\/greenvelo-2016-z-mateuszem\/"},"modified":"2019-12-11T18:11:37","modified_gmt":"2019-12-11T17:11:37","slug":"greenvelo-2016-z-mateuszem","status":"publish","type":"post","link":"https:\/\/blog.jarstr.pl\/2016\/08\/06\/greenvelo-2016-z-mateuszem\/","title":{"rendered":"GreenVelo 2016 z Mateuszem"},"content":{"rendered":"<p>Wakacje z 14-letnim synem. <strong>1020km<\/strong>. Krak\u00f3w &#8211; Bia\u0142ystok. W wi\u0119kszo\u015bci po szlaku Green Velo, ale bez kurczowego trzymania si\u0119 trasy wyznaczonej przez tw\u00f3rc\u00f3w szlaku, zw\u0142aszcza gdy ten prowadzi\u0142 drogami mocno terenowymi.<\/p>\n<p>15 dni w podr\u00f3\u017cy: 10 dni jazdy + dzie\u0144 na powr\u00f3t poci\u0105giem + 4 dni przerw (kajak, zwiedzanie, mniejsze trasy bez baga\u017cu). Drogi boczne, czasem wojew\u00f3dzkie (&#8222;3-cyfrowe&#8221;), sporo asfaltowych dr\u00f3g rowerowych, szutr\u00f3wki, czasem drogi gruntowe, w miastach zwykle kostka urz\u0119dnicza. W zasadzie p\u0142asko.<\/p>\n<p>Noclegi pod namiotem na polach namiotowych z \u0142azienkami (6 nocy) lub pod dachem (np. agroturystyka). Wy\u017cywienie wszelakie: od zupek gotowanych na palniku gazowym do potraw regionalnych w klimatycznych restauracjach. Sumaryczny koszt 15-dniowego wyjazdu dwu os\u00f3b (wszystko, z jedzeniem, kajakiem, muzeami i poci\u0105giem w\u0142\u0105cznie): 2300z\u0142.<br \/>\n&nbsp;<iframe loading=\"lazy\" src=\"https:\/\/www.google.com\/maps\/d\/embed?mid=1fqsBjHE8Fb6YGS9XV_jjmhFm18A\" width=\"640\" height=\"480\"><\/iframe><\/p>\n<p><strong><u>1. Sobota 6.08.2016: Krak\u00f3w &#8211; Tarn\u00f3w<\/u><\/strong><br \/>\nPrognozy pogody strasz\u0105 deszczem. Wed\u0142ug diagram\u00f3w ICM najrozs\u0105dniejsze wydawa\u0142o si\u0119 wyruszenie p\u00f3\u017anym przedpo\u0142udniem, ale&nbsp; praktyka wypad\u0142a zupe\u0142nie obok prognoz: cho\u0107 faktycznie nocne deszcze sko\u0144czy\u0142y si\u0119 rano, to si\u0105pi\u0107 zn\u00f3w zacz\u0119\u0142o  r\u00f3wno z naszym wyjazdem. I si\u0105pi\u0142o monotonnie i zniech\u0119caj\u0105co pod szarym niebem.<\/p>\n<p>Potem pojawia si\u0119 nadzieja &#8211; przestaje pada\u0107, tak \u017ce robi si\u0119 ca\u0142kiem optymistycznie &#8211; jazda przez pachn\u0105cy deszczem las czy \u0142\u0105k\u0119 ma sw\u00f3j urok:<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160822-142771-144112.jpg\"><br \/>\nGeneralnie droga do Tarnowa jest naprawd\u0119 \u0142adna &#8211; prowadzi przez 3 fragmenty puszczy, rozleg\u0142e \u0142\u0105ki, spokojne wioski, potem ko\u0142o autostrady A4 (np. ca\u0142kiem pust\u0105 drog\u0105 serwisow\u0105) &#8211; mo\u017ce si\u0119 podoba\u0107. Byle nie la\u0142o. A niestety na ok. 30km przed Tarnowem deszcz wraca i to na powa\u017cnie. Ulewa! C\u00f3\u017c, trzeba ci\u0105gn\u0105\u0107.<\/p>\n<p>Mateusz trzyma si\u0119 nie\u017ale, ale wida\u0107 \u017ce mu morale spada &#8211; pierwsza noc mia\u0142a by\u0107 pod namiotem, ale w tych warunkach na atrakcyjno\u015bci zyskuje suchy pok\u00f3j. W hotelu przy campingu wszystko zaj\u0119te (wesele), ale jest jeszcze ostatni domek campingowy. 130z\u0142 za noc ze \u015bniadaniem &#8211; dobry wyb\u00f3r.<br \/>\n<iframe loading=\"lazy\" allowtransparency=\"true\" scrolling=\"no\" src=\"https:\/\/www.strava.com\/activities\/666653108\/embed\/a0fd0793806f3fad079a4d056f69f78032e97af7\" width=\"590\" height=\"405\" frameborder=\"0\"><\/iframe><\/p>\n<p><strong><u>2. Niedziela 7.08.2016: Tarn\u00f3w &#8211; \u0141a\u0144cut<\/u><\/strong><\/p>\n<p>Ranek (msza o 6:30) ol\u015bniewaj\u0105co \u015bwie\u017cy i radosny. Po deszczu ani \u015bladu: s\u0142o\u0144ce, b\u0142\u0119kitne niebo, wszystko jest czyste i pi\u0119kne.<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160823-142847-144192.jpg\"><br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160823-142849-144196.jpg\"><br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160823-142850-144189.jpg\"><\/p>\n<p>S\u0142oneczko grzeje, suszymy rzeczy, ale nie mamy zbyt du\u017co czasu, bo dzi\u015b d\u0142ugi dzie\u0144 &#8211; prawie 120km do \u0141a\u0144cuta. Wyje\u017cd\u017camy z Tarnowa, zgodnie z rad\u0105 kolegi z pracy, ulic\u0105 B\u0142onie, kt\u00f3ra z miejsca nastraja nas optymistycznie:<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160823-142851-144191.jpg\"><br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160823-142852-144193.jpg\"><br \/>\nA potem s\u0105 kolejne kilometry wiosek, las\u00f3w, p\u00f3l. Niby jest ju\u017c w miar\u0119 p\u0142asko, ale co chwila zdarzaj\u0105 si\u0119 d\u0142ugie, 2-3% podjazdy, kt\u00f3re poma\u0142u wysysaj\u0105 z Mateusza energi\u0119. Poprawa nast\u0119puje po u\u017cyciu mojej &#8222;tajnej broni&#8221;: zabieram mu 2 butelki wody, redukuj\u0105c wag\u0119 jego baga\u017cu do 9kg \ud83d\ude42<\/p>\n<p>Pora obiadowa wypada w okolicy D\u0119bicy &#8211; skr\u0119camy do centrum miasta, znajdujemy pizzerni\u0119 &#8211; jeszcze Mateusza pizza cieszy, a na pewno daje si\u0142\u0119 na dalsze peda\u0142owanie pod b\u0142\u0119kitnym niebem:<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160823-142855-144199.jpg\"><br \/>\nS\u0142o\u0144ce jest ju\u017c nisko gdy doje\u017cd\u017camy do Rzeszowa, ale to tylko dodaje uroku mostowi na Wis\u0142oku:<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160823-142854-144197.jpg\"><\/p>\n<p>Wyznaczona w domu trasa \u0142adnie prowadzi op\u0142otkami Rzeszowa, cho\u0107 jest te\u017c zgrzyt: spotykamy 3 ork\u00f3w w aucie, co najpierw zabawiaj\u0105 si\u0119 po pijaku udawaniem (?), \u017ce rzucaj\u0105 ponad ekranem d\u017awi\u0119koch\u0142onnym kamienie na drog\u0119 szybkiego ruchu, a potem jad\u0105 &#8222;za nami&#8221; do pobliskiego spo\u017cywczaka. Sprzedawczyni ostrzega, \u017ce to kryminali\u015bci (najaktywniejszy w\u0142a\u015bnie wyszed\u0142 z wi\u0119zienia), wi\u0119c na wszelki wypadek zmywamy si\u0119 asap. B\u0142ue, nie tak mia\u0142o by\u0107.<\/p>\n<p>Jeszcze tylko godzinka do \u0141a\u0144cuta &#8211; koniec drogi jedziemy ju\u017c na lampkach, pod ksi\u0119\u017cycem. Pod koniec ju\u017c po GreenVelo, szutr\u00f3wk\u0105 wzd\u0142u\u017c tor\u00f3w kolejowych. A ko\u0142o drogi stadka saren. Niby jest zm\u0119czenie po ca\u0142ym dniu, ale urok drogi wygrywa &#8211; humory dopisuj\u0105, tym bardziej, \u017ce jeste\u015bmy pewni noclegu (na wszelki wypadek dzwoni\u0142em \u017ceby si\u0119 upewni\u0107).<\/p>\n<p>Do <a href=\"https:\/\/www.mosir-lancut.pl\/asp\/pl_start.asp?typ=14&amp;menu=47&amp;str target=\" rel=\"noopener noreferrer\">MOSIR<\/a> w \u0141a\u0144cucie doje\u017cd\u017camy po ciemku, po d\u0142ugim \u0142omotaniu w szyby otwiera nam nocny pracownik, wskazuje kompletnie pust\u0105 \u0142\u0105czk\u0119 pola namiotowego. Potem jeszcze raz, po kolacji z kocherka, \u0142omotanie w szyby, \u017ceby si\u0119 wyk\u0105pa\u0107. Zasypiamy spokojnie, ko\u0142ysani odg\u0142osami przeje\u017cd\u017caj\u0105cych cz\u0119sto poci\u0105g\u00f3w.<br \/>\n<iframe loading=\"lazy\" allowtransparency=\"true\" scrolling=\"no\" src=\"https:\/\/www.strava.com\/activities\/668339189\/embed\/db90006fe6645167a553b73b79af8fa2a77d1f6d\" width=\"590\" height=\"405\" frameborder=\"0\"><\/iframe><\/p>\n<p><u><strong>3. Poniedzia\u0142ek 8.08.2016: zwiedzanie \u0141a\u0144cuta + \u0141e\u017cajsk<\/strong><\/u><br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160823-142882-144226.jpg\"><br \/>\nDzi\u015b odpoczywamy po d\u0142ugim przeje\u017adzie: wysypiamy si\u0119 do oporu, potem \u015bniadanie ze \u015bwie\u017cymi bu\u0142eczkami, potem wrzucamy sakwy do namiotu, namiot zamykamy k\u0142\u00f3dkami, rowery zapinamy do p\u0142otu i idziemy na nogach do pa\u0142acu &#8211; zwiedza\u0107.<\/p>\n<p>Skwar jest ju\u017c okrutny, a \u017ce akurat dzi\u015b darmowe wej\u015bcie, to kolejka na p\u00f3\u0142 godziny &#8211; w pe\u0142nym s\u0142o\u0144cu to niez\u0142y test determinacji \ud83d\ude42<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160823-142883-144228.jpg\"><br \/>\nale warto by\u0142o &#8211; pa\u0142ac \u0142adny, a jego ogr\u00f3d tym bardziej.<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160823-142884-144230.jpg\"><br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160823-142886-144234.jpg\"><br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160823-142885-144232.jpg\"><br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160823-142887-144236.jpg\"><br \/>\nJemy pierogi i wracamy do namiotu. Skwar jest nie do wytrzymania, a trzeba si\u0119 rusza\u0107, bo wymy\u015blili\u015bmy dzi\u015b nie pauzowa\u0107 ca\u0142ego dnia, tylko przejecha\u0107 odrobin\u0119 &#8211; do Le\u017cajska, gdzie rano telefonicznie zarezerwowa\u0142em <a href=\"https:\/\/www.bernardynilezajsk.pl\/strona-glowna\/duszpasterstwo\/dom-pielgrzyma\/\" target=\"_blank\" rel=\"noopener noreferrer\">nocleg<\/a>. Sk\u0142adanie namiotu na takiej patelni to pr\u00f3ba wytrzyma\u0142o\u015bci, ale uda\u0142o si\u0119 &#8211; ruszamy przed 16.<\/p>\n<p>Najpierw jak dzie\u0144 wcze\u015bniej &#8211; wioskami wzd\u0142u\u017c A4. Niby GV, ale z infrastruktury rowerowej jest tylko koszmarna \u015bcie\u017cka kostkowa: nier\u00f3wna i w k\u00f3\u0142ko przeskakuj\u0105ca z jednej strony drogi na drug\u0105 &#8211; jedziemy drog\u0105. Potem zwrot na p\u00f3\u0142noc i podjazd. Licznik na kierownicy pokazuje 36 stopni ciep\u0142a, co nie wp\u0142ywa dobrze na humor, ale ci\u0105gniemy. Na szcz\u0119\u015bcie w ko\u0144cu pojawia si\u0119 sklep z rozleg\u0142ym cieniem (temperatura spada do 26 stopni) i zimnymi napojami &#8211; w sam\u0105 por\u0119, bo ju\u017c par\u0119 uszami puszczali\u015bmy.<\/p>\n<p>Zreszt\u0105 droga si\u0119 poprawia &#8211; najpierw pojawia si\u0119 jaki\u015b cie\u0144<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160823-142888-144238.jpg\"><br \/>\na potem, jad\u0105c za GV, skr\u0119camy w lasy &#8211; droga robi si\u0119 uroczo ch\u0142odna:<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160823-142889-144240.jpg\"><br \/>\nZdecydowanie warto by\u0142o kilka km nad\u0142o\u017cy\u0107, \u017ceby przejecha\u0107 tymi wzg\u00f3rzami pokrytymi lasem.<\/p>\n<p>Za lasami te\u017c jest mi\u0142o &#8211; upa\u0142 ju\u017c zel\u017ca\u0142, a okolica jest urokliwa. Po drodze widzimy &#8222;zawieszonego&#8221; ptaka &#8211; udaje na drodze \u017ce nie \u017cyje. Jak jeszcze troch\u0119 tak poudaje, to jakie\u015b auto zamieni go w ptaka p\u0142askiego:<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160823-142890-144233.jpg\"><br \/>\nJeszcze tylko kilka wzg\u00f3rz przed Le\u017cajskiem<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160823-142892-144237.jpg\"><br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160823-142891-144235.jpg\"><br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160823-142893-144239.jpg\"><br \/>\ni jeste\u015bmy na miejscu:<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160823-142894-144241.jpg\"><\/p>\n<p>Na kolacj\u0119 pizza &#8211; <a href=\"https:\/\/www.facebook.com\/Pizzeria-Francesco-888431787964291\/\" target=\"_blank\" rel=\"noopener noreferrer\">pycha<\/a>!<br \/>\n<iframe loading=\"lazy\" allowtransparency=\"true\" scrolling=\"no\" src=\"https:\/\/www.strava.com\/activities\/669174218\/embed\/c390ebcb8a133e422431f72f7f30933c682edce1\" width=\"590\" height=\"405\" frameborder=\"0\"><\/iframe><\/p>\n<p><u><strong>4. Wtorek 9.08.2016: Le\u017cajsk &#8211; Zwierzyniec<\/strong><\/u><br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160823-142900-144235.jpg\"><br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160823-142901-144237.jpg\"><br \/>\n\u015aniadanie, spacer po klasztorze i jedziemy.<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160823-142902-144239.jpg\"><br \/>\nSporo \u0142adnych szutr\u00f3wek, du\u017co s\u0142o\u0144ca, ale przy delikatnym wietrze w plecy jedzie si\u0119 fajnie. Prowadzi nas GV, ale tak naprawd\u0119 dopiero w Zwierzy\u0144cu dojedziemy do jego g\u0142\u00f3wnej trasy. Na razie jedziemy na p\u00f3\u0142noc &#8211; do Sanu.<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160823-142903-144241.jpg\"><br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160823-142904-144243.jpg\"><br \/>\nNad Sanem &#8211; w Ulanowie mo\u017cna by\u0142o pojecha\u0107 dalej \u0142\u0105cznikiem GV, ale okazuje si\u0119, \u017ce przygotowuj\u0105c si\u0119 do drogi troch\u0119 zaniedba\u0142em planowanie trasy &#8211; na szybko, bez sprawdzania, przeklika\u0142em tras\u0119 i w pewnym momencie wysz\u0142o, \u017ce mamy jecha\u0107 le\u015bn\u0105 drog\u0105 &#8222;ATR&#8221;:<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160823-142905-144245.jpg\"><br \/>\nkt\u00f3ra szybko robi si\u0119 bardzo piaszczysta &#8211; na moich oponach bym to z trudem pojecha\u0142, ale Mateusz na 38mm by\u0142 bez szans &#8211; wracamy na bardziej g\u0142\u00f3wne drogi i sprawnie jedziemy na Bi\u0142goraj.<\/p>\n<p>Na kilka km przed Bi\u0142gorajem ruch zaczyna si\u0119 nieprzyjemnie zwi\u0119ksza\u0107, ale akurat pojawia si\u0119 przydro\u017cna knajpka z pysznym obiadem, tak \u017ce mamy si\u0142\u0119 na kolejne eksperymenty z bocznymi drogami:<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160823-142906-144247.jpg\"><br \/>\nW ko\u0144cu Bi\u0142goraj:<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160823-142907-144249.jpg\"><br \/>\nprzez kt\u00f3ry przeje\u017cd\u017camy \u015bcie\u017ckami rowerowymi i chodnikami, ale troch\u0119 za miastem \u015bcie\u017cki si\u0119 ko\u0144cz\u0105 i mamy do wyboru albo 18km niepokoj\u0105co ruchliw\u0105 drog\u0105 na Zwierzyniec, albo zaufa\u0107 greenvelo. Wybrali\u015bmy GV, co szybko oznacza\u0142o jazd\u0119 niez\u0142\u0105, cho\u0107 piaszczyst\u0105 grunt\u00f3wk\u0105:<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160823-142908-144251.jpg\"><br \/>\njednak w pewnym momencie stan\u0119li\u015bmy wobec perspektywy pchania rower\u00f3w przez 3km g\u0142\u0119bokiego piachu w lesie:<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160823-142909-144253.jpg\"><br \/>\nTak, wyklinali\u015bmy paskudnie na projektant\u00f3w GV i ich audytor\u00f3w (uznali\u015bmy wsp\u00f3lnie, \u017ce zas\u0142uguj\u0105 na bolesnego pypcia na ty\u0142ku), ale szcz\u0119\u015bliwie dok\u0142adna mapa w kom\u00f3rce pozwoli\u0142a skr\u00f3ci\u0107 dystans do pchania o po\u0142ow\u0119 &#8211; po normalnej le\u015bnej \u015bcie\u017cce da\u0142o si\u0119 jecha\u0107, wi\u0119c odbili\u015bmy \u015bcie\u017ck\u0105 w bok, a potem inn\u0105 wr\u00f3cili\u015bmy do GV.<\/p>\n<p>Gdy wyje\u017cd\u017camy z piaszczystej le\u015bnej drogi na normaln\u0105 grunt\u00f3wk\u0119, mijamy si\u0119 z walcem drogowym. Je\u015bli chodzi\u0142o mu o polepszenie jako\u015bci GV w tym lesie, to si\u0119 przeliczy\u0142 &#8211; sprawdzili\u015bmy, \u017ce na tym piasku za walcem jedzie si\u0119 dok\u0142adnie tak samo \u017ale jak przed nim. Mo\u017ce po deszczu by\u0142oby inaczej. A mo\u017ce to nie o GV mu chodzi\u0142o?<\/p>\n<p>Coraz lepszymi drogami doje\u017cd\u017camy do wioski Tereszpol, gdzie niemi\u0142a niespodzianka &#8211; ostatni fragment GV do Zwierzy\u0144ca (9km) prowadzi drog\u0105 wzd\u0142u\u017c tor\u00f3w kolejowych i jak sprawdzamy: znowu g\u0142\u0119bokiego, sypkiego piasku jest mn\u00f3stwo. Poddajemy si\u0119 i wracamy na g\u0142\u00f3wn\u0105.<\/p>\n<p>Na pocz\u0105tek jest du\u017cy podjazd &#8211; jego pierwsz\u0105 po\u0142ow\u0119 jedziemy chodnikiem z boku drogi, ale gdy chodnik si\u0119 ko\u0144czy, trzeba jecha\u0107 drog\u0105 obok ci\u0119\u017car\u00f3wek. Na szcz\u0119\u015bcie wszyscy kierowcy bardzo grzeczni, tak \u017ce bezpiecznie najpierw wyje\u017cd\u017camy na g\u00f3r\u0119:<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160823-142910-144246.jpg\"><br \/>\na potem d\u0142ugim, szybkim zjazdem wpadamy do Zwierzy\u0144ca, gdzie szybko znajdujemy camping na ty\u0142ach Biedronki.<\/p>\n<p>Szybki zjazd by\u0142 te\u017c uzasadniony gwa\u0142townie gromadz\u0105cymi si\u0119 burzowymi chmurami, tak \u017ce rozbijanie namiotu by\u0142o na tempo, ale ostatecznie nic nie spad\u0142o. Noc te\u017c by\u0142a spokojna. Camping mi\u0142y, natomiast zaskoczeniem by\u0142 brak ciep\u0142ej wody pod prysznicem. Zapewne uznali, \u017ce wystarcz\u0105 panele s\u0142oneczne na dachu &#8211; w ka\u017cdym razie pocz\u0105tkowo z kranu lecia\u0142o co\u015b lekko ciep\u0142awego, ale wkr\u00f3tce potem woda ju\u017c by\u0142a zupe\u0142nie zimna. Trzeba twardym by\u0107.<br \/>\n<iframe loading=\"lazy\" allowtransparency=\"true\" scrolling=\"no\" src=\"https:\/\/www.strava.com\/activities\/670195588\/embed\/232517a1cd7fc81d48b07899f208cc7145007e25\" width=\"590\" height=\"405\" frameborder=\"0\"><\/iframe><\/p>\n<p><u><strong>5. \u015aroda 10.08.2016: wczasy w Zwierzy\u0144cu<\/strong><\/u><br \/>\nDzie\u0144 szarawy, po\u015bwi\u0119camy go na leniwe spacery: ko\u015bci\u00f3\u0142 na wodzie, muzeum Roztocza\u0144skiego Parku Narodowego, stawy Echo, park nad rzeczk\u0105 Wieprz. Z tego wszystkiego najlepsze wra\u017cenie robi\u0105 stawy Echo &#8211; m\u00f3g\u0142bym tam siedzie\u0107 godzinami:<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160823-142951-144292.jpg\"><br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160823-142952-144294.jpg\"><br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160823-142953-144296.jpg\"><br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160823-142954-144298.jpg\"><br \/>\nale Wieprz te\u017c robi dobre wra\u017cenie, zadziwiaj\u0105co przejrzysty jak na rzek\u0119 nizinn\u0105:<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160823-142956-144302.jpg\"><br \/>\nObiad w &#8222;karczmie&#8221; specjalnie chronionej:<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160823-142957-144304.jpg\"><\/p>\n<p>A wieczorem przychodzi z dawna oczekiwany deszcz. I to jaki! Pot\u0119\u017cnie leje praktycznie od zmroku do ok. 2 w nocy. Wody tyle, \u017ce mimo piaszczystego pod\u0142o\u017ca i ulokowania namiotu raczej na wzniesieniu, w nocy czuj\u0119 \u017ce pod\u0142oga namiotu zimna &#8211; to pod cz\u0119\u015bci\u0105 namiotu &#8222;strumie\u0144&#8221; zacz\u0105\u0142 nam p\u0142yn\u0105\u0107. Namiot porz\u0105dny, nie przemaka &#8211; ulewa tylko do snu ko\u0142ysze.<\/p>\n<p><u><br \/>\n<strong>6. Czwartek 11.08.2016 Zwierzyniec &#8211; Che\u0142m<br \/>\n<\/strong><\/u>Rano, po nocnej ulewie, zbieramy si\u0119 nie\u015bpiesznie i dzi\u0119ki temu sk\u0142adamy suchy namiot. A\u017c do Szczebrzeszyna  droga przez wioski albo perfekcyjnymi do b\u00f3lu \u015bcie\u017ckami rowerowymi. Jakby trzeba by\u0142o tak d\u0142u\u017cej jecha\u0107, to by cz\u0142owiek z nud\u00f3w oszala\u0142 \ud83d\ude42<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160823-142959-144308.jpg\"><br \/>\nPotem robi si\u0119 ciekawiej, ale tam gdzie mia\u0142o by\u0107 najfajniej, czyli ko\u0142o zalewu Nielisz, projektanci greenvelo zn\u00f3w wykazuj\u0105 si\u0119 beztrosk\u0105: drogi gruntowe s\u0105 fajne je\u015bli nie ma bardzo du\u017co piasku ani b\u0142ota. O ile wilgotny po nocy piasek przejechali\u015bmy:<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160823-142960-144301.jpg\"><br \/>\nto b\u0142oto by\u0142o powa\u017cnym problemem. Zacz\u0119\u0142o si\u0119 od pojedynczych b\u0142otnistych ka\u0142u\u017c w dziurach grunt\u00f3wki:<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160823-142961-144303.jpg\"><br \/>\nkt\u00f3re potem zacz\u0119\u0142y si\u0119 \u0142\u0105czy\u0107, tak \u017ce musieli\u015bmy przeje\u017cd\u017ca\u0107 lub przepycha\u0107 rowery przez grz\u0105skie b\u0142oto. A z sakwami nie jest to \u0142atwe. Po nieca\u0142ym kilometrze ostrej walki z b\u0142otem docieramy do poprzecznego asfaltu, gdzie mapa pokazuje, \u017ce nada si\u0119 on do powrotu do punktu startu &#8211; korzystamy.<\/p>\n<p>Tak \u017ce potem jedziemy ju\u017c wschodni\u0105 stron\u0105 zalewu:<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160823-142963-144307.jpg\"><br \/>\ndrog\u0105 nudn\u0105, ale asfaltow\u0105. Szkoda, bo na mapie przejazd zachodni\u0105 stron\u0105 wygl\u0105da\u0142 smakowicie. Niestety implementacja zawiod\u0142a.<\/p>\n<p>Podobnie za zalewem, gdzie zn\u00f3w GV odbija w lasy zamiast jecha\u0107 przez wioski &#8211; tu poddajemy si\u0119 bardzo szybko, bo gliniasta droga, rozje\u017cd\u017cona przez traktory, po deszczu zdecydowanie nie nadaje si\u0119 do jazdy.<\/p>\n<p>Doje\u017cd\u017camy do Krasnegostawu. GV robi wjazd do miasta wa\u0142ami Wieprza, ale ju\u017c zupe\u0142nie szlakowi nie ufamy i wybieramy normaln\u0105 drog\u0119.<\/p>\n<p>W miasteczku na rynku zasi\u0119gamy j\u0119zyka u miejscowej m\u0142odzie\u017cy, co pozwala zje\u015b\u0107 w najlepszej pizzerni w mie\u015bcie &#8211; jest OK. Przy jedzeniu zastanawiamy si\u0119 nad dalszymi planami: pogoda jest tak niepewna, \u017ce umawiali\u015bmy si\u0119 rano, \u017ce w razie czego przejedziemy reszt\u0119 drogi do Che\u0142ma poci\u0105giem (tam zwiedzamy, wi\u0119c deszcz by tak bardzo nie przeszkadza\u0142). Do Krasnegostawu jedziemy zgrubsza tras\u0105 poci\u0105gu, ale teraz trzeba wybiera\u0107: albo jedziemy na dworzec (poci\u0105g za 20 minut), albo przeje\u017cd\u017camy 28km drog\u0105 wojew\u00f3dzk\u0105. Opcja jechania za GV w og\u00f3le nie wchodzi w rachub\u0119 &#8211; on do Che\u0142ma kluczy mocno, a zaufania do projektant\u00f3w szlaku nie mamy nic a nic. Podje\u017cd\u017camy do skrzy\u017cowania, patrzymy na wielko\u015b\u0107 ruchu na drodze &#8211; wybieramy jazd\u0119.<\/p>\n<p>Droga mija szybko, cho\u0107 przez chwil\u0119 z nieba pokapuje. Ruiny renesansowego zamku w Krupem pod chmurnym niebem wygl\u0105daj\u0105 niesamowicie.<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160824-142994-144342.jpg\"><br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160824-142993-144340.jpg\"><br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160824-142995-144344.jpg\"><\/p>\n<p>W Che\u0142mie znowu m\u015bci si\u0119 po\u015bpiech przy planowaniu trasy: google maps poda\u0142 bardzo b\u0142\u0119dn\u0105 lokalizacj\u0119 campingu, a ja, niechluj, tego nie zweryfikowa\u0142em wcze\u015bniej. Tak wi\u0119c po dojechaniu na wyznaczone wcze\u015bniej miejsce czeka nas jeszcze przejazd 6km pod adres ze strony <a href=\"https:\/\/www.mosir.chelm.pl\/content\/view\/40\/51\/\" target=\"_blank\" rel=\"noopener noreferrer\">MOSIR<\/a>, gdzie wszystko jest zamkni\u0119te, wi\u0119c dzwoni\u0119 na recepcj\u0119, gdzie podaj\u0105 mi kolejny adres &#8211; po 1.5km jeste\u015bmy wreszcie na miejscu. Zyskiem z wieczornego kr\u0105\u017cenia po mie\u015bcie s\u0105 widoki:<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160824-142999-144352.jpg\"><br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160824-143001-144329.jpg\"><\/p>\n<p>Do hoteliku doje\u017cd\u017camy r\u00f3wno z grupk\u0105 jad\u0105c\u0105 GV od p\u00f3\u0142nocy &#8211; oni wybrali namiot na trawniku przed hotelikiem, my mamy ju\u017c zarezerwowany pok\u00f3j. Gadamy chwil\u0119, pocieszaj\u0105 nas, \u017ce potem GV jest du\u017co lepsze, cho\u0107 wskazuj\u0105 fragment (za Grabark\u0105) kt\u00f3ry trzeba omin\u0105\u0107, bo inaczej grz\u0119\u017anie si\u0119 w 10km piachu.<\/p>\n<p>Pierwsze wra\u017cenie z hoteliku marne (klimaty PRL, na korytarzu \u015bmierdzi chemi\u0105), ale sam pok\u00f3j fajny (w szczeg\u00f3lno\u015bci chemi\u0105 nie \u015bmierdzi), czysto, \u0142azienka z gor\u0105cym prysznicem, obs\u0142uga mi\u0142a, po\u017cyczaj\u0105 do pokoju czajnik &#8211; jest bardzo OK.<br \/>\n<iframe loading=\"lazy\" allowtransparency=\"true\" scrolling=\"no\" src=\"https:\/\/www.strava.com\/activities\/672575950\/embed\/02c1981c40189ebbfeea5658c5854668232e6d86\" width=\"590\" height=\"405\" frameborder=\"0\"><\/iframe><\/p>\n<p><u><strong>7. Pi\u0105tek 12.08.2016: Zwiedzanie Che\u0142ma + Okuninka<\/strong><\/u><br \/>\nRanek przepi\u0119kny &#8211; niebo bez jednej chmurki! Mateusz \u015bpi spokojnie, ja wsiadam na rower objecha\u0107 miasto i kupi\u0107 jedzenie na \u015bniadanie. Wje\u017cd\u017cam te\u017c na g\u00f3r\u0119 Che\u0142m (mocne podjazdy maj\u0105 tu na nizinach!), gdzie stoi bazylika iskrz\u0105ca si\u0119 w porannym s\u0142o\u0144cu:<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160824-143005-144337.jpg\"><\/p>\n<p>Po \u015bniadaniu idziemy w stron\u0119 &#8222;kredowego labiryntu&#8221; &#8211; pierwsze wej\u015bcie o 11:00, wi\u0119c mamy chwil\u0119 &#8211; przechodzimy przez g\u00f3r\u0119 Che\u0142m, wchodzimy na wie\u017c\u0119 ko\u0142o bazyliki:<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160824-143030-144360.jpg\"><br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160824-143031-144362.jpg\"><br \/>\ntroch\u0119 zwiedzamy miasto<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160824-143032-144364.jpg\"><br \/>\ni idziemy w podziemia<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160824-143033-144366.jpg\"><br \/>\nPodziemia kredowe s\u0105 naprawd\u0119 fajne! Zdecydowanie warte po\u015bwi\u0119conego czasu. Robi wra\u017cenie zw\u0142aszcza naturalno\u015b\u0107 tych korytarzy &#8211; one w wi\u0119kszo\u015bci nie wymaga\u0142y \u017cadnych szalunk\u00f3w, podp\u00f3r, techniki. Po prostu idzie si\u0119 pod sklepieniem, na kt\u00f3rym wida\u0107 \u015blady po dawnych narz\u0119dziach.<\/p>\n<p>Rano, patrz\u0105c jaka \u0142adna pogoda, zdecydowali\u015bmy \u017ce nie zostajemy w Che\u0142mie drugiej nocy &#8211; spakowali\u015bmy si\u0119, a sakwy zosta\u0142y pod opiek\u0105 mi\u0142ej pani z recepcji. Teraz wi\u0119c po spokojnym obiedzie wracamy po rowery i sakwy i jedziemy.<\/p>\n<p>Droga bardzo poprawna, a\u017c nudna. Ale dobrze, bo pora robi si\u0119 p\u00f3\u017ana. Zw\u0142aszcza \u017ce na jednym z postoj\u00f3w Mateusz robi krzywd\u0119 swojej klamkomanetce &#8211; dla hecy chce ruszy\u0107 na g\u0142\u0119bokim \u017cwirze, wi\u0119c do\u015b\u0107 si\u0142owo zmienia biegi na najni\u017cszy. No i ewidentnie co\u015b nadgi\u0105\u0142 &#8211; czyszczenie i smarowanie pancerzy linek nic nie daje &#8211; biegi z ty\u0142u nie chc\u0105 wraca\u0107 z niskich na wysokie: ma do dyspozycji 4 biegi g\u00f3rne, reszta wymaga ci\u0105gni\u0119cia palcami za link\u0119 przerzutki. Zastanawiam si\u0119 nad rozbieraniem samej klamkomanetki, ale stwierdzam, \u017ce lepiej mie\u0107 teraz cokolwiek dzia\u0142aj\u0105ce, a napraw\u0119\/wymian\u0119 zrobi\u0107 jutro w mie\u015bcie (W\u0142odawie).<\/p>\n<p>To w og\u00f3le by\u0142 dziwny post\u00f3j &#8211; jeden z MOR\u00f3w przy drodze (MOR: Miejsce Odpoczynku Rowerzyst\u00f3w, budowane w ramach GreenVelo), w ma\u0142ej wiosce blisko granicy bia\u0142oruskiej (Zbere\u017ce). Ko\u0142o gruntowej drogi odbijaj\u0105cej od asfaltu. I w t\u0105 grunt\u00f3wk\u0119 co chwila kto\u015b wje\u017cd\u017ca &#8211; dos\u0142ownie po kilka aut na minut\u0119. Dziwili\u015bmy si\u0119 dop\u00f3ki nie znale\u017ali\u015bmy og\u0142oszenia, \u017ce w\u0142a\u015bnie wczoraj otwarli tu przej\u015bcie graniczne i dzi\u015b jest festyn. St\u0105d te t\u0142umy.<\/p>\n<p>Przez chwil\u0119 straszy droga gruntowa przez las, ale to tylko chwila, zreszt\u0105 nie by\u0142o wcale \u017ale. Droga prowadzi lasem ko\u0142o muzeum obozu koncentracyjnego w Sobiborze &#8211; wieczorem jest nastr\u00f3j do zwiedzania takich miejsc, ale stwierdzam, \u017ce u\u017cyj\u0119 pretekstu p\u00f3\u017anej godziny, \u017ceby pomin\u0105\u0107 dzi\u015b to do\u015bwiadczenie.<\/p>\n<p>Zreszt\u0105 naprawd\u0119 robi si\u0119 p\u00f3\u017ano. I ch\u0142odno. W zasadzie to ju\u017c mo\u017cna by si\u0119 zatrzyma\u0107, przed Sobiborem by\u0142o kilka miejsc z agroturystyk\u0105, ale tutaj pustka. Ci\u0105gniemy wi\u0119c do Okuninki nad Jeziorem Bia\u0142ym, gdzie s\u0105 przynajmniej 2 pola namiotowe i zapewne jaka\u015b infrastruktura turystyczna.<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160824-143053-144388.jpg\"><br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160824-143054-144390.jpg\"><br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160824-143055-144392.jpg\"><br \/>\nDocieramy pod pierwsze pole namiotowe ju\u017c mocno po zmroku. Zimno, dzieciak zm\u0119czony &#8211; my\u015bl\u0119 tylko \u017ceby szybko rozbi\u0107 namiot i wzi\u0105\u0107 go na jakie\u015b jedzenie, w jednej z knajp widzianych chwil\u0119 wcze\u015bniej.<\/p>\n<p>I to by\u0142 b\u0142\u0105d &#8211; trzeba by\u0142o grymasi\u0107, a nie bra\u0107 co podleci. Miejsce okaza\u0142o si\u0119 koszmarne. Zdominowane hukiem imprezy techno-polo z w lokalu po drugiej stronie jeziora. Ale nie chodzi\u0142o tylko o ten lokal &#8211; tutaj po prostu przyje\u017cd\u017caj\u0105 na camping ludzie, kt\u00f3rzy lubi\u0105 takie klimaty. Czyli woko\u0142o rodzinki z grillami oraz ostro wystylizowane dziunie ze stale zawianymi menami. Oczywi\u015bcie drzwi aut pootwierane, \u017ceby bawi\u0107 si\u0119 przy muzyce z g\u0142o\u015bnik\u00f3w aut &#8211; w pewnym momencie  s\u0142yszeli\u015bmy 4 symultaniczne utwory discopolo &#8211; mimo ca\u0142ej mojej tolerancji dla inno\u015bci, to nie robi\u0142o dobrego wra\u017cenia. W knajpie oczywi\u015bcie te\u017c jakie\u015b polo. Campingowy sanitariat to te\u017c zjawisko: prysznic jest, ale tylko zimny, a do tego ekstra p\u0142atny od czasu k\u0105pieli. Tak, wiem, na zachodzie to cz\u0119ste rozwi\u0105zanie, tylko \u017ce tam jest ciep\u0142a woda, a czas liczy automat na monety &#8211; tutaj rzecz za\u0142atwia specjalna pani. W toaletach za to daleki wsch\u00f3d: papieru nie ma i nawet nie to, \u017ce zabrak\u0142o &#8211; nie ma nawet wieszak\u00f3w na papier. Nawet dziur w \u015bcianie \u015bwiadcz\u0105cych, \u017ce takie wieszaki kiedykolwiek by\u0142y. Najwyra\u017aniej mi\u0142o\u015bnicy discopolo papieru nie potrzebuj\u0105. A impreza w lokalu nad wod\u0105 wieczorem dopiero startowa\u0142a &#8211; potem by\u0142o g\u0142o\u015bniej. Trwa\u0142a przynajmniej do 3 nad ranem. Pani k\u0105pielowa m\u00f3wi \u017ce tu tak stale.<\/p>\n<p>Tak, wiem, mo\u017ce czepiam si\u0119 &#8222;drobiazg\u00f3w&#8221;, ale spanie na tamtym campingu przyjemne nie by\u0142o. Taki koszmarek, pozwalaj\u0105cy doceni\u0107 inne, lepsze miejsca.<\/p>\n<p><iframe loading=\"lazy\" allowtransparency=\"true\" scrolling=\"no\" src=\"https:\/\/www.strava.com\/activities\/673669127\/embed\/7f042c55951dbc0c6c61ce1cc24841650e845568\" width=\"590\" height=\"405\" frameborder=\"0\"><\/iframe><\/p>\n<p><u><strong>8. Sobota 13.08.2016: Okuninka &#8211; Malowa G\u00f3ra<\/strong><\/u><br \/>\nRankiem camping wygl\u0105da tak niewinnie &#8211; imprezowe towarzystwo \u015bpi, pogoda \u015bliczna. I jezioro jak z bajki<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160824-143057-144396.jpg\"><br \/>\nSuszymy namiot po zimnej nocy, \u015bniadanie z kocherka i jedziemy. Do W\u0142odawy &#8211; szuka\u0107 serwisu rowerowego dla zmiany uszkodzonej klamkomanetki. Trzeba si\u0119 stara\u0107, bo w Terespolu b\u0119dzie ju\u017c sobota wiecz\u00f3r i nic otwartego na pewno nie znajdziemy a\u017c do wtorku (w poniedzia\u0142ek \u015bwi\u0119to).<\/p>\n<p>Sklep\u00f3w rowerowych jest we W\u0142odawie kilka, otwarte, w niekt\u00f3rych klamkomanetki s\u0105, ale wy\u0142\u0105cznie 7-biegowe. Odsy\u0142aj\u0105 nas jeden do drugiego, w ko\u0144cu trafiamy do <a href=\"https:\/\/www.facebook.com\/Rumcajs-Serwis-i-Sklep-Rowerowy-275140035925050\/\" target=\"_blank\" rel=\"noopener noreferrer\">Rumcajsa<\/a>. Tam r\u00f3wnie\u017c cz\u0119\u015bci nie ma, narzeka w k\u00f3\u0142ko, \u017ce przywalony robot\u0105, \u017ce dzi\u015b nie ma szans, ale w ko\u0144cu za 10z\u0142 rozkr\u0119ca klamkomanetk\u0119, co\u015b podgina, co\u015b luzuje i w efekcie biegi zaczynaj\u0105 wchodzi\u0107. Alleluja!<\/p>\n<p>Tacy jeste\u015bmy ucieszeni napraw\u0105, \u017ce zapominamy o zwiedzaniu samej W\u0142odawy (znaczy si\u0119 dosy\u0107 si\u0119 tam ju\u017c nakr\u0119cili\u015bmy) i jedziemy na p\u00f3\u0142noc. Droga poprawna, raczej nudna.<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143107-144442.jpg\"><br \/>\nPrzez chwil\u0119 straszy deszcz, ale \u017ce w\u0142a\u015bnie jest pora obiadowa, a my<br \/>\njeste\u015bmy przy perfekcyjnym MOR w Szostakach, to stajemy pod wiat\u0105.<br \/>\nBarszcz z uszkami to dobra karma wyjazdowa, a my mamy okazj\u0119 spokojnie,<br \/>\nspod daszku, popatrzy\u0107 na deszcz, a\u017c przejdzie.<\/p>\n<p>Terespol oznacza\u0142 wi\u0119ksze zakupy w spo\u017cywczaku &#8211; wi\u0119ksze, bo w poniedzia\u0142ek b\u0119dzie wszystko zamkni\u0119te (\u015bwi\u0119to). Czyli Biedronka przy wyje\u017adzie z miasta. Potem \u015bcie\u017cka rowerowa wzd\u0142u\u017c g\u0142\u00f3wnej drogi, troch\u0119 urokliwych wzg\u00f3rz i doje\u017cd\u017camy wieczorem (spokojnie, bo nocleg zarezerwowany telefonicznie dwa dni wcze\u015bniej) do mostku na Krznie<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143109-144446.jpg\"><br \/>\ni stamt\u0105d zaraz do <a href=\"https:\/\/www.agrosplywy.lh.pl\/\" target=\"_blank\" rel=\"noopener noreferrer\">agroturystyki<\/a> w Malowej G\u00f3rze.<\/p>\n<p>Miejsc\u00f3wka fantastyczna. Takie jakby mini schronisko turystyczne &#8211; domek wybudowany ko\u0142o domu gospodarza. Czyste pokoiki, w pokoju \u0142azienka z gor\u0105c\u0105 wod\u0105, wsp\u00f3lna kuchnia i salonik z gitar\u0105. Ko\u0142o domku altana na rowery, przed domem \u0142awka do wieczornych pogaduszek.<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143108-144444.jpg\"><br \/>\nDwa koty i pies.<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143110-144439.jpg\"><\/p>\n<p>Jeden kot to tulak dla dzieci:<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143103-144434.jpg\"><br \/>\ndrugi &#8222;\u0142owca&#8221;:<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143105-144438.jpg\"><br \/>\nco przynosi z pola  myszy. Takie jeszcze \u017cywe &#8211; wtedy tulak na nie &#8222;poluje&#8221;. Chwil\u0119 po tym, jak gospodarz o tym opowiada, mamy realny przyk\u0142ad jak to wygl\u0105da (niekoniecznie chcia\u0142em ogl\u0105da\u0107 jak zwierzaki w tr\u00f3jk\u0119 zabijaj\u0105  myszk\u0119, ale w ko\u0144cu to sama natura).<\/p>\n<p>Gospodarz du\u017co opowiada (wieczorem przy herbacie i samogonie-pio\u0142un\u00f3wce): o bitewnej historii tej ziemi (akurat tutaj sta\u0142 front w trakcie I i II wojny \u015bwiatowej), o tym co z ziemi wykopuj\u0105 i jakie tu rekonstrukcje z pasjonatami robi\u0105 (np. zachwala zamkni\u0119cie si\u0119 w okopowej ziemiance &#8211; podobno doskona\u0142e na kalibracj\u0119 priorytet\u00f3w w \u017cyciu).<\/p>\n<p>Nie ma polskiego zasi\u0119gu kom\u00f3rki, wi\u0119c jad\u0119 rowerem na g\u00f3rk\u0119, opowiedzie\u0107 \u017bonie, \u017ce dojechali\u015bmy do raju \ud83d\ude42<\/p>\n<p>Pierwszej nocy na kwaterze jeste\u015bmy tylko my i ma\u0142\u017ce\u0144stwo z Warszawy, drugiej nocy s\u0105 w sumie 4 rodziny (z czego 3 na rowerach), w tym ma\u0142\u017ce\u0144stwo z urocz\u0105 dziewczynk\u0105, z kt\u00f3r\u0105 Mateusz konwersuje o kotach.<\/p>\n<p><iframe loading=\"lazy\" allowtransparency=\"true\" scrolling=\"no\" src=\"https:\/\/www.strava.com\/activities\/674797504\/embed\/f4938b635fb7ff5c046d84e7e6b7c3ab63d05776\" width=\"590\" height=\"405\" frameborder=\"0\"><\/iframe><\/p>\n<p><u><strong>9. Niedziela 14.08.2016: Kajakiem po Krznie i Bugu<\/strong><\/u><br \/>\nMsza o 9:00 a po niej idziemy na przysta\u0144, gdzie czeka ju\u017c na nas gospodarz z kajakami. B\u0119dziemy p\u0142yn\u0105\u0107 w 2 kajaki: my i para, co przyjecha\u0142a tu autem specjalnie na sp\u0142yw. Chwila na formalno\u015bci, w tym na telefon do pogranicznik\u00f3w rejestruj\u0105cy nasz sp\u0142yw Bugiem &#8211; rzek\u0105 graniczn\u0105 (rejestracja + pogadanka o tym czego robi\u0107 nie powinni\u015bmy). I na wod\u0119.<\/p>\n<p>Najpierw spokojn\u0105, ma\u0142\u0105 rzeczk\u0105 Krzn\u0105, potem wp\u0142ywamy na Bug. Pogoda szybkozmienna &#8211; w wi\u0119kszo\u015bci grzeje s\u0142o\u0144ce, ale mieli\u015bmy te\u017c chwil\u0119 deszczu. By\u0142o super!<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143116-144451.jpg\"><br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143117-144453.jpg\"><br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143119-144457.jpg\"><\/p>\n<p>\u017ba\u0142ujemy, \u017ce koniec po nieca\u0142ych 3 godzinach, ale tak trzeba by\u0142o &#8211; w ko\u0144cu to pierwszy Mateusza sp\u0142yw kajakiem. Dzwonimy po gospodarza, kt\u00f3ry wkr\u00f3tce przyje\u017cd\u017ca po nas i kajaki.<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143121-144452.jpg\"><\/p>\n<p>Po powrocie na kwater\u0119 spokojny obiad. A \u017ce nabrali\u015bmy ochoty na pierogi, to robi\u0119 szybk\u0105 przebie\u017ck\u0119 rowerem do Biedronki w Terespolu &#8211; po pierogi na obiad i \u015bwie\u017ce bu\u0142eczki na jutrzejsze \u015bniadanie. (Podobno bli\u017cej jest spo\u017cywczak przy granicy, ale ja mia\u0142em ochot\u0119 na te 25km walki z wiatrem &#8211; by\u0142o fajnie).<\/p>\n<p>Po po\u0142udniu lenistwo, ksi\u0105zki i rozmowy z innymi rowerzystami na kwaterze. Dowiadujemy si\u0119 np. \u017ce wszystkie kwatery na greenvelo ze znaczkiem &#8222;Miejsce Przyjazne Rowerzy\u015bcie&#8221; (np. tu) dosta\u0142y z projektu super skrzynk\u0119 narz\u0119dziow\u0105. Nikt o tych skrzynkach nie wie (np. nasz gospodarz m\u00f3wi, \u017ce pierwsi o ni\u0105 pytamy), a kosztowa\u0142y projekt GV podobno 5000z\u0142 ka\u017cda (narz\u0119dzia najlepszej jako\u015bci &#8211; w sklepie trzeba by wyda\u0107 na taki komplet 2500z\u0142). Rozmawiamy te\u017c o Okunince i podobno jest na ni\u0105 spos\u00f3b &#8211; schronisko m\u0142odzie\u017cowe. I o innych miejscach na szlaku &#8211; jak to zwykle w takim towarzystwie. A wieczorkiem spacer:<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143127-144464.jpg\"><br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143128-144466.jpg\"><br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143131-144463.jpg\"><br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143133-144467.jpg\"><\/p>\n<p><u><strong>10. Poniedzia\u0142ek 15.08.2016 (\u015bwi\u0119to): Malowa G\u00f3ra &#8211; Grabarka<\/strong><\/u><br \/>\nZn\u00f3w rano ko\u015bci\u00f3\u0142 (tu\u017c ko\u0142o kwatery), ale \u017ce przed msz\u0105 si\u0119 pakujemy, to startujemy zaraz po ko\u015bciele. Pogoda pi\u0119kna, ale wietrzna.<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143135-144471.jpg\"><br \/>\nWiatr prosto w twarz &#8211; nie ma lekko. Mateusz pocz\u0105tkowo sarka, \u017ce trudno tak, ale gdy \u0142apie rytm jazdy za mn\u0105, os\u0142aniaj\u0105cym od wiatru, to ci\u0105gniemy elegancko. Nawet dostajemy pochwa\u0142\u0119 od dw\u00f3jki rowerzyst\u00f3w, kt\u00f3rych wyprzedzamy po drodze (\u0142api\u0105 nas potem gdy jemy lody), mimo \u017ce oni jad\u0105 bez baga\u017cu \ud83d\ude42<\/p>\n<p>Za Janowem Podlaskim przeje\u017cd\u017camy przez roz\u0142o\u017cone na drodze maty g\u0105bkowe, podlewane regularnie przez stra\u017caka \u015brodkiem odka\u017caj\u0105cym &#8211; stra\u017cak m\u00f3wi, \u017ce to dlatego \u017ce tutaj panuje &#8222;afryka\u0144ski pom\u00f3r&#8221; \u015bwi\u0144 i dzik\u00f3w.<\/p>\n<p>Doje\u017cd\u017camy do promu na Bugu w Niemirowie &#8211; prowadzi tu greenvelo, znaki drogowe wskazuj\u0105 prom (co chwila podje\u017cd\u017ca jakie\u015b auto), ale promu nie ma. Na tablicy przy brzegu nalepiona kartka by dzwoni\u0107 do przewo\u017anika, a tam automat wyg\u0142asza komunikat \u017ce &#8222;nie kursuje do odwo\u0142ania z powodu niskiego stanu wody&#8221;. To nie mogli tego tekstu cho\u0107by na tej kartce z numerem telefonu napisa\u0107? \u017be nie wspomn\u0119 o informacji przy znaku drogowym.<\/p>\n<p>Ale ca\u0142kiem dobrze si\u0119 z\u0142o\u017cy\u0142o &#8211; przy Bugu jest pi\u0119kna wiata MOR, a akurat zbiera si\u0119 na lejb\u0119. Znaczy si\u0119 jemy obiad z widokiem na deszcz.<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143136-144473.jpg\"><\/p>\n<p>Nast\u0119pny prom za 15km &#8211; w Mielniku. A jakby i tam nie by\u0142o, to za kolejnych 15km &#8211; most (ale wtedy trzeba by si\u0119 wraca\u0107 na Grabark\u0119).<\/p>\n<p>Okolice \u0142adne, sporo kwater w wioskach nadbu\u017canskich, a miejscowo\u015bci Serpelice regularny kurort na zalesionych wzg\u00f3rzach &#8211; z knajpami i gigantycznym parkiem linowym. W ko\u0144cu zje\u017cd\u017camy z asfaltu by dojecha\u0107 do potencjalnego promu, a nad g\u0142owami zbiera si\u0119 burza<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143137-144475.jpg\"><br \/>\nNajpierw jedna, za chwil\u0119 kolejna i znowu &#8211; zaczynamy si\u0119 przyzwyczaja\u0107 do kr\u0105\u017c\u0105cej nad nami gro\u017aby. A prom jest na miejscu:<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143138-144477.jpg\"><br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143139-144479.jpg\"><br \/>\nPrzeje\u017cd\u017camy Mielnik i zje\u017cd\u017camy z asfaltu, za szlakiem, w stron\u0119 Grabarki. Burza nadal straszy, ale mamy nadziej\u0119 znowu za\u0142apa\u0107 si\u0119 na wiat\u0119 MOR &#8211; wed\u0142ug znaku: za 3km.<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143140-144472.jpg\"><br \/>\nTym razem przeliczyli\u015bmy si\u0119 &#8211; pe\u0142ne 2km jedziemy w ostrej ulewie, tak \u017ce MOR pos\u0142u\u017cy\u0142 ju\u017c tylko do obsychania przy herbatce.<\/p>\n<p>Potem zupe\u0142nie g\u00f3rsko wygl\u0105daj\u0105ce wzg\u00f3rza przed Grabark\u0105<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143141-144474.jpg\"><br \/>\ni w ko\u0144cu sama \u015awi\u0119ta G\u00f3ra.<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143142-144476.jpg\"><br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143143-144478.jpg\"><br \/>\nPrzydaje si\u0119 &#8222;eksterytorialna&#8221; wiata MOR ko\u0142o klasztoru, gdzie mog\u0119 spokojnie przebra\u0107 spodnie na d\u0142ugie &#8211; w kr\u00f3tkich troch\u0119 nie wypada. Akurat jest nabo\u017ce\u0144stwo \u017ca\u0142obne i mn\u00f3stwo wiernych oraz duchownych. Nastrojowe \u015bpiewy nios\u0105 si\u0119 woko\u0142o.<\/p>\n<p>W mi\u0119dzyczasie robi si\u0119 wiecz\u00f3r. Mamy dwie potencjalne miejsc\u00f3wki: jedna wynotowana z Internetu 500m od klasztoru, druga z reklamy przy klasztorze &#8211; za 3km. Trzeba pr\u00f3bowa\u0107.<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143144-144480.jpg\"><br \/>\nZadzia\u0142a\u0142a ta <a href=\"https:\/\/meteor-turystyka.pl\/podswietagora-szumilowka,grabarka.html\" target=\"_blank\" rel=\"noopener noreferrer\">pierwsza<\/a>. Pani w zasadzie nas nie chcia\u0142a, bo jak m\u00f3wi dom wysprz\u0105tany pod pielgrzym\u00f3w (w czwartek wielkie \u015bwi\u0119to prawos\u0142awne), ale jak powiedzia\u0142em o zm\u0119czonym synku, to dostali\u015bmy czysty pokoik, z przykazaniem by nie brudzi\u0107 i nie nachlapa\u0107 w \u0142azience. Nie by\u0142o wi\u0119c mowy o kruszeniu kolacj\u0105, ale dostali\u015bmy od pani po wielkim kubku herbaty z cytryn\u0105. Nie nabrudzili\u015bmy, nie nachlapali\u015bmy.<br \/>\n<iframe loading=\"lazy\" allowtransparency=\"true\" scrolling=\"no\" src=\"https:\/\/www.strava.com\/activities\/677268600\/embed\/e77698d96d01cb05469341dc0e69ac94d8625b27\" width=\"590\" height=\"405\" frameborder=\"0\"><\/iframe><\/p>\n<p><u><strong>11. Wtorek 16.08.2016: Grabarka &#8211; Bia\u0142owie\u017ca<\/strong><\/u><br \/>\nPakujemy si\u0119 czy\u015bciutko zaraz po pobudce i jedziemy pod klasztor, do wiaty MOR. Tam \u015bniadanie z resztek pozosta\u0142ych po zakupach w Biedronce w Terespolu. Jeszcze tylko nape\u0142nienie bidon\u00f3w klasztorn\u0105 wod\u0105 i jedziemy &#8211; do g\u0142\u00f3wnej, bo przed GV tutaj wszyscy ostrzegaj\u0105. Robi si\u0119 p\u0142asko, ale nie nudno:<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143145-144482.jpg\"><br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143146-144484.jpg\"><br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143147-144486.jpg\"><br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143148-144488.jpg\"><br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143149-144490.jpg\"><br \/>\nten t\u0142umek na horyzoncie to pielgrzymka na Grabark\u0119:<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143150-144483.jpg\"><br \/>\nkolejna, za Kleszczelami, zgania nas na chwil\u0119 ze \u015bcie\u017cki rowerowej:<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143151-144485.jpg\"><\/p>\n<p>Za Kleszczelami droga przer\u00f3\u017cna &#8211; od eleganckiej \u015bcie\u017cki asfaltowej ko\u0142o drogi, do le\u015bnej grunt\u00f3wki. Ale wszystko porz\u0105dne i dobrze oznakowane, np:<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143152-144487.jpg\"><\/p>\n<p>W Hajn\u00f3wce zbiera si\u0119 na deszcz. Pierwszy przeczekujemy w fajnej <a href=\"https:\/\/www.restauracjastarowka.eu\/galeria.html\" target=\"_blank\" rel=\"noopener noreferrer\">restauracji regionalnej<\/a>:<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143153-144489.jpg\"><br \/>\n(z pyszn\u0105 zap\u0105 z soczewicy i pomidor\u00f3w oraz \u015bwie\u017cymi &#8222;kartaczami&#8221;).<\/p>\n<p>Drugi deszcz, to w zasadzie niewarte wzmianki si\u0105pienie, przy kt\u00f3rym ogl\u0105damy Sob\u00f3r \u015awi\u0119tej Tr\u00f3jcy &#8211; niestety tylko z zewn\u0105trz, bo zamkni\u0119te na g\u0142ucho.<\/p>\n<p>A trzeci deszcz  zaczyna si\u0119, jak to ostatnio, tu\u017c ko\u0142o wiaty MOR, tak wi\u0119c znowu mamy okazj\u0119 do bezpiecznego obejrzenia &#8211; tym razem prawdziwego &#8222;oberwania chmury&#8221;.<\/p>\n<p>\u015awie\u017co rozmoczona ziemia i ograniczone zaufanie do projektant\u00f3w GV skutkuje rezygnacj\u0105 z przejechania szlakiem do Bia\u0142owie\u017cy &#8211; jedziemy bezpiecznym asfaltem:<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143154-144491.jpg\"><\/p>\n<p>Camping w Bia\u0142owie\u017cy ogl\u0105damy bardzo uwa\u017cnie (po do\u015bwiadczeniu z Okunik\u0105), ale wygl\u0105da perfekcyjnie &#8211; rozbijamy namiot i jemy kolacj\u0119 w towarzystwie przeuroczego kotka (podobno podrzucony tu 5 miesi\u0119cy temu &#8211; ci\u0105gle szuka przyjaciela):<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143156-144495.jpg\"><br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143155-144493.jpg\"><br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143157-144497.jpg\"><br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143158-144499.jpg\"><br \/>\n<iframe loading=\"lazy\" allowtransparency=\"true\" scrolling=\"no\" src=\"https:\/\/www.strava.com\/activities\/678118982\/embed\/8e558682bc5493ee7f3a0b3e6cd52dce7e885f4b\" width=\"590\" height=\"405\" frameborder=\"0\"><\/iframe><\/p>\n<p><u><strong>12. \u015aroda 17.08.2016: wczasy w Bia\u0142owie\u017cy<\/strong><\/u><br \/>\nWieczorem zaczepia nas para, co przyjecha\u0142a tu na motorach z Pomorza &#8211; czy nie chcieliby\u015bmy si\u0119 do\u0142\u0105czy\u0107 do zwiedzania rezerwatu z przewodnikiem? Podobno dobry przewodnik, a w ma\u0142ej grupie mo\u017ce by\u0107 lepiej ni\u017c w standardowej. A 140z\u0142 podzielone na 4 osoby nie wychodzi \u017ale. Oczywi\u015bcie godzimy si\u0119, czyli dzie\u0144 zaczynamy od rezerwatu.<\/p>\n<p>Przewodnik faktycznie dobry &#8211; z pasj\u0105 opowiada, wida\u0107 \u017ce lubi to zaj\u0119cie. Nie tylko ogl\u0105damy las, ale te\u017c w\u0105chamy a nawet smakujemy wskazane ro\u015blinki (to oczywi\u015bcie jeszcze przed rezerwatem). By\u0142o naprawd\u0119 fajnie.<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143159-144501.jpg\"><br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143160-144494.jpg\"><br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143161-144496.jpg\"><br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143165-144504.jpg\"><br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143162-144498.jpg\"><br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143164-144502.jpg\"><br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143163-144500.jpg\"><br \/>\n<em>(przewodnik: Zbigniew Ma\u0142yszko, 505-044-742)<\/em>.<\/p>\n<p>Potem lenistwo i obiad, a po po\u0142udniu wsiadamy na rowery i odwiedzamy kolejno: pokazowy rezerwat \u017cubr\u00f3w (takie zoo z wielkimi wybiegami):<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143166-144506.jpg\"><br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143167-144508.jpg\"><br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143168-144510.jpg\"><br \/>\nskansen wsi ruskiej oraz restauracj\u0119 &#8222;Carsk\u0105&#8221; na dawnym dworcu kolejowym &#8211; gdzie stoj\u0105 lokomotywy parowe (w z\u0142ym stanie) oraz jest wypo\u017cyczalnia drezyn.<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143169-144512.jpg\"><br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143170-144505.jpg\"><br \/>\nNie jedziemy drezyn\u0105, ale widzieli\u015bmy jak robi\u0105 to inni i wygl\u0105da\u0142o fantastycznie:<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143171-144507.jpg\"><\/p>\n<p><u><strong>13. Czwartek 18.08.2016: Bia\u0142owie\u017ca &#8211; Bia\u0142ystok<\/strong><\/u><br \/>\nSuszenie namiotu, \u017cegnanie si\u0119 z kotem i znajomymi z campingu (fajni rowerzy\u015bci) i w drog\u0119. Najpierw asfaltem do Pogorzelec, potem GV gruntow\u0105 drog\u0105 przez Puszcz\u0119. Droga w\u0142a\u015bnie jest \u0142atana, co polega na zrzucaniu w dziury \u0142opatami piasku z ci\u0119\u017car\u00f3wki. Nie pomaga to wiele, ale my te\u017c wiele nie potrzebujemy.<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143175-144515.jpg\"><br \/>\nAle gdy w ko\u0144cu doje\u017cd\u017camy do wiosek z asfaltem, to ju\u017c nie chce si\u0119 z niego zje\u017cd\u017ca\u0107 &#8211; do Siemian\u00f3wki jedziemy drog\u0105 (pust\u0105, \u0142adn\u0105), odleg\u0142\u0105 od GV o ok. kilometr.<\/p>\n<p>W Siemian\u00f3wce porzucamy GV &#8211; wystarczy nam ogl\u0105danie jeziora z grobli kolejowej, a potem zamiast piaszczystych grunt\u00f3wek &#8211; droga wojew\u00f3dzka. Ta najpierw jest \u0142atanym asfaltem, potem hiperwygodn\u0105 drog\u0105 ze \u015bcie\u017ck\u0105 ko\u0142o niej<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143176-144517.jpg\"><br \/>\nDoje\u017cd\u017camy ni\u0105 do Micha\u0142owa, gdzie jemy obiad w fajnej restauracji regionalnej, bawimy si\u0119 fontann\u0105 przed imponuj\u0105cym ratuszem miejskim:<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143177-144519.jpg\"><br \/>\ni decydujemy si\u0119 na trwa\u0142e porzucenie greenvelo &#8211; jedziemy wprost na Kleosin, omijaj\u0105c Bia\u0142ystok i g\u0142\u00f3wne drogi. Decydujemy troch\u0119 z powodu gro\u017aby deszczu, a troch\u0119 z lenistwa &#8211; w ka\u017cdym razie wybrana droga jest zadziwiaj\u0105co \u0142adna: przez wioski, \u0142\u0105ki, lasy i delikatne wzg\u00f3rza prowadzi wprost do ko\u0144ca podr\u00f3\u017cy.<\/p>\n<p>A u celu jest go\u015bcinny dom Wujka i Cioci. Oraz Babcia dawno niewidziana przez Mateusza (dla niego: prababcia).<br \/>\n<iframe loading=\"lazy\" allowtransparency=\"true\" scrolling=\"no\" src=\"https:\/\/www.strava.com\/activities\/680646376\/embed\/eb9bdc8117b1cd9ceb8b9fafb1f8cb907945a811\" width=\"590\" height=\"405\" frameborder=\"0\"><\/iframe><\/p>\n<p><u><strong>14. Pi\u0105tek 19.08.2016: Bia\u0142ystok i Supra\u015bl<\/strong><\/u><br \/>\nNajpierw dworzec kolejowy: trzeba kupi\u0107 bilety na jutro. Tu zaskoczenie: nie ma bilet\u00f3w (rowerowych) na 11. Podobnie na 9. Dopiero udaje si\u0119 zarezerwowa\u0107 na 6:51. Trudno &#8211; b\u0119dzie wczesna pobudka.<\/p>\n<p>Potem kochana Babcia, od kt\u00f3rej wyje\u017cd\u017camy odwiedzi\u0107 Supra\u015bl:<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143178-144521.jpg\"><br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143183-144522.jpg\"><br \/>\nz jego muzeum ikon, np:<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143179-144523.jpg\"><br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143180-144516.jpg\"><br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143181-144518.jpg\"><br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143182-144520.jpg\"><\/p>\n<p>Niby Supra\u015bl jest niedaleko Bia\u0142egostoku, ale plus przejazd przez miasto, plus np. dworzec i to, \u017ce w Bia\u0142ymstoku \u015bcie\u017cki rowerowe prowadz\u0105 wzd\u0142u\u017c dr\u00f3g-obwodnic &#8211; ani si\u0119 spostrzegli\u015bmy, a zrobi\u0142o si\u0119 55km na rowerze.<\/p>\n<p>I wiecz\u00f3r, tak \u017ce po obiadokolacji drug\u0105 wizyt\u0119 u Babci robimy ju\u017c nie rowerami, tylko odwiezieni autem przez Wujka. Przy okazji doka\u0144czamy zwiedzanie Bia\u0142egostoku:<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143184-144524.jpg\"><br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143185-144526.jpg\"><\/p>\n<p><u><strong>15. Sobota 20.08.2016: poci\u0105giem do domu<\/strong><\/u><br \/>\nPobudka o 5:00, \u015bniadanie i na dworzec. Poci\u0105g do Warszawy z du\u017cym przedzia\u0142em rowerowym &#8211; wygodnie wieszamy wszystkie, mimo \u017ce rowerzyst\u00f3w sporo.<\/p>\n<p>Na stacji Warszawa Wschodnia mamy godzin\u0119 czekania na poci\u0105g do Krakowa, ale to dobrze &#8211; bez po\u015bpiechu transportujemy rowery mi\u0119dzy peronami (po schodach). Oczywi\u015bcie jest te\u017c op\u00f3\u017anienie &#8211; 75 minut. Poczekamy. Troch\u0119 s\u0142o\u0144ce grzeje  peronie, ale co to dla nas.<br \/>\n<img decoding=\"async\" src=\"https:\/\/bspic.jarstr.pl\/1504807\/20160825-143186-144528.jpg\"><\/p>\n<p>Za jaki\u015b czas be\u0142kocik przez g\u0142o\u015bniki, z kt\u00f3rego wy\u0142awiam jedynie, \u017ce chodzi o nasz poci\u0105g &#8211; sprawdzam na tablicy elektronicznej, a tam co\u015b niepokoj\u0105cego: <u><strong>obok<\/strong><\/u> informacji o 75min op\u00f3\u017anieniu pojawi\u0142 si\u0119 dopisek: cancelled\/odwo\u0142any. Na wszelki wypadek id\u0119 do informacji zapyta\u0107 co to znaczy, a tam ju\u017c t\u0142umek wkurzonych podr\u00f3\u017cnych &#8211; to nie pomy\u0142ka, faktycznie nasz poci\u0105g jest odwo\u0142any! Nie wiedzia\u0142em \u017ce w og\u00f3le tak mo\u017cna&#8230;<\/p>\n<p>Dla kolei najwyra\u017aniej nie jest to \u017cadnym zdarzeniem nadzwyczajnym &#8211; panie w kasach przyjmuj\u0105 klient\u00f3w zgodnie z systemem ticketowym i dlatego \u017cadna nie wspomo\u017ce pani z informacji w zapanowaniu nad chaosem. A jest chaos okrutny &#8211; przepisywanie bilet\u00f3w na inny poci\u0105g trwa d\u0142ugo, na tyle d\u0142ugo, \u017ce mija termin odjazdu kolejnych poci\u0105g\u00f3w &#8211; ludzie si\u0119 w\u015bciekaj\u0105, pani panikuje. Tym bardziej panikuje, \u017ce najwyra\u017aniej nie ma pe\u0142nego dost\u0119pu do systemu rezerwacji i musi si\u0119 wspomaga\u0107 kole\u017cank\u0105 z kasy obok, kt\u00f3ra r\u00f3wnolegle musi obs\u0142ugiwa\u0107 klient\u00f3w &#8222;ticketowych&#8221;.<\/p>\n<p>A przy pasa\u017cerach z rowerami bezsilno\u015b\u0107 totalna: najpierw ka\u017cdemu o\u015bwiadcza, \u017ce &#8222;bilet\u00f3w rowerowych nie ma&#8221;, a gdy ci kolejno odbijaj\u0105 pi\u0142k\u0119 jakim\u015b mocnym stwierdzeniem w stylu &#8222;to nie m\u00f3j problem, ja zap\u0142aci\u0142em za przejazd&#8221;, to co\u015b d\u0142ugo kombinuje na zapleczu (a kolejka oczywi\u015bcie w\u015bcieka si\u0119 coraz bardziej). Nam w ko\u0144cu znalaz\u0142a bilet na po 12 (i tak dobrze &#8211; 5 osobowa grupa dosta\u0142a na 14:30 i tylko z 4 miejscami na rower &#8211; &#8222;pi\u0105ty jako\u015b si\u0119 upchnie&#8221;), tak \u017ce w Krakowie byli\u015bmy 16:34 &#8211; raptem 2.5godziny ponad plan. Mog\u0142o by\u0107 gorzej.<\/p>\n<p>Jeszcze przejazd przez miasto i wreszcie w domu. 1020km i 2 tygodnie to jednak troch\u0119 by\u0142o. By\u0142o fajnie, ale dobrze jest wr\u00f3ci\u0107 do domu.<\/p>\n","protected":false},"excerpt":{"rendered":"<p>Wakacje z 14-letnim synem. 1020km. Krak\u00f3w &#8211; Bia\u0142ystok. W wi\u0119kszo\u015bci po szlaku Green Velo, ale bez kurczowego trzymania si\u0119 trasy wyznaczonej przez tw\u00f3rc\u00f3w szlaku, zw\u0142aszcza gdy ten prowadzi\u0142 drogami mocno [&hellip;]<\/p>\n","protected":false},"author":1,"featured_media":624,"comment_status":"open","ping_status":"open","sticky":false,"template":"","format":"standard","meta":{"_monsterinsights_skip_tracking":false,"_monsterinsights_sitenote_active":false,"_monsterinsights_sitenote_note":"","_monsterinsights_sitenote_category":0,"footnotes":""},"categories":[10],"tags":[],"_links":{"self":[{"href":"https:\/\/blog.jarstr.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts\/581"}],"collection":[{"href":"https:\/\/blog.jarstr.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts"}],"about":[{"href":"https:\/\/blog.jarstr.pl\/wp-json\/wp\/v2\/types\/post"}],"author":[{"embeddable":true,"href":"https:\/\/blog.jarstr.pl\/wp-json\/wp\/v2\/users\/1"}],"replies":[{"embeddable":true,"href":"https:\/\/blog.jarstr.pl\/wp-json\/wp\/v2\/comments?post=581"}],"version-history":[{"count":1,"href":"https:\/\/blog.jarstr.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts\/581\/revisions"}],"predecessor-version":[{"id":625,"href":"https:\/\/blog.jarstr.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts\/581\/revisions\/625"}],"wp:featuredmedia":[{"embeddable":true,"href":"https:\/\/blog.jarstr.pl\/wp-json\/wp\/v2\/media\/624"}],"wp:attachment":[{"href":"https:\/\/blog.jarstr.pl\/wp-json\/wp\/v2\/media?parent=581"}],"wp:term":[{"taxonomy":"category","embeddable":true,"href":"https:\/\/blog.jarstr.pl\/wp-json\/wp\/v2\/categories?post=581"},{"taxonomy":"post_tag","embeddable":true,"href":"https:\/\/blog.jarstr.pl\/wp-json\/wp\/v2\/tags?post=581"}],"curies":[{"name":"wp","href":"https:\/\/api.w.org\/{rel}","templated":true}]}}