{"id":589,"date":"2017-06-24T00:00:00","date_gmt":"2017-06-23T22:00:00","guid":{"rendered":"https:\/\/blog.jarstr.pl\/2017\/06\/24\/longinada-poludniowa-francja\/"},"modified":"2021-02-06T18:15:08","modified_gmt":"2021-02-06T17:15:08","slug":"longinada-poludniowa-francja","status":"publish","type":"post","link":"https:\/\/blog.jarstr.pl\/2017\/06\/24\/longinada-poludniowa-francja\/","title":{"rendered":"Longinada: po\u0142udniowa Francja"},"content":{"rendered":"

Ten wyjazd by\u0142 zdominowany przez problem choroby. Czwartego dnia wyjazdu trafi\u0142o i mnie i syna, przy czym ja musia\u0142em wyzdrowie\u0107. Musia\u0142em i to szybko, bo 39 stopni 15-latka, to nie jest co\u015b, co mo\u017cna lekcewa\u017cy\u0107. Potrzebna by\u0142a pomoc lekarza z francuskiego szpitala, a sko\u0144czy\u0142o si\u0119 na antybiotykach w Polsce.<\/p>\n

Mimo to sporo po drodze zobaczyli\u015bmy, a nawet co\u015b tam na rowerze przejechali\u015bmy (ja:
\n477km<\/strong>, syn: 170km<\/strong>) – zdecydowanie nie by\u0142 to czas zmarnowany, cho\u0107 na pewno troch\u0119 szkoda tego co nie uda\u0142o si\u0119 pojecha\u0107 – bo okolice pi\u0119kne!<\/p>\n

Ale po kolei: wyjazd by\u0142 w 21 os\u00f3b, z czego tylko 6 by\u0142o „pojedyncze” – reszta to rodziny, tak\u017ce z bardzo ma\u0142ymi dzie\u0107mi (fotelik\/przyczepka). Towarzyszy\u0142 nam bus, kt\u00f3ry dowi\u00f3z\u0142 z Polski rowery i baga\u017ce, a potem transportowa\u0142 wi\u0119kszo\u015b\u0107 baga\u017cy i sprz\u0119t biwakowy oraz kuchenny. Noclegi pod namiotem, co drugi „na dziko”.<\/p>\n

Jechali\u015bmy od Tuluzy nad Morze \u015ar\u00f3dziemne i potem przez Seweny do Lyonu:<\/p>\n