WTR<\/a> w budowie zalepiaj\u0105ce rower i mnie rzadkim b\u0142otem:
\n
\n
\n
\nI tak do O\u015bwi\u0119cimia (gdzie zje\u017cd\u017cam do pierwszego miejsca gdzie daj\u0105 je\u015b\u0107).<\/p>\nZ drugiej strony nie mog\u0119 narzeka\u0107, gdy\u017c by\u0142em naprawd\u0119 dobrze przygotowany na deszcz: rzeczy bezpiecznie zapakowane, na grzbiecie perfekcyjnie oddychaj\u0105ca kurtka przeciwdeszczowa, na nogach skarpetki neoprenowe – by\u0142o mi wygodnie i ciep\u0142o, a przy tym nie poci\u0142em si\u0119 pod rzeczami. W ko\u0144cu znalaz\u0142em idea\u0142 \ud83d\ude42<\/p>\n
Gdy wyje\u017cd\u017cam z zajazdu (ca\u0142kiem dobre jedzonko!), to pada jeszcze dos\u0142ownie przez kwadrans i w ko\u0144cu deszcz miesza si\u0119 ze s\u0142o\u0144cem:<\/p>\n
\nWow! Jak ja lubi\u0119 b\u0142\u0119kit nieba!<\/p>\n
A potem by\u0142o ju\u017c coraz \u0142adniej – spokojnymi drogami przez pag\u00f3rki jecha\u0142em sobie na po\u0142udniowy zach\u00f3d (zjecha\u0142em z WTR – uzna\u0142em \u017ce po deszczu nie mam co si\u0119 m\u0119czy\u0107 na gruntowych drogach ko\u0142o staw\u00f3w w Brzeszczu).<\/p>\n
\nW Czechowicach-Dziedzicach skorzysta\u0142em z w\u0119\u017ca w myjni na stacji benzynowej i umy\u0142em ub\u0142ocony rower i sakwy, po czym przejecha\u0142em uroczymi op\u0142otkami miasta, kierowany \u015bcie\u017ckami rowerowymi na mapie:
\n
\nNa zapor\u0119 Jeziora Gocza\u0142kowickiego:
\n
\n
\n
\nNa zaporze decyzja by okr\u0105\u017cy\u0107 jezioro, tak by z\u0142apa\u0107 jeszcze kilka widok\u00f3w.<\/p>\n
Co prawda ma\u0142o co nie utkn\u0105\u0142em na dobre w remontowanej drodze (ciekawa, ale trudna do omini\u0119cia maszyna, miel\u0105ca pod\u0142o\u017ce i chyba mieszaj\u0105ca je z betonem), ale zdecydowanie warto by\u0142o pojecha\u0107 drog\u0105 na p\u00f3\u0142noc od jeziora: s\u0142o\u0144ce, przestrzenie, mi\u0142e pag\u00f3rki i dalekie widoki. I pyszna dro\u017cd\u017c\u00f3wka w przydro\u017cnym sklepiku.
\n
\n<\/p>\n
Gdy doje\u017cd\u017cam do Strumienia, to kusi mnie tabliczka kieruj\u0105ca na „fontann\u0119 soln\u0105” – oczywi\u015bcie daj\u0119 si\u0119 skusi\u0107:<\/p>\n
\n
\n
\na potem jad\u0119 bocznymi drogami na po\u0142udnie. \u015alicznie tu jest, zw\u0142aszcza o tej porze dnia:
\n
\n
\n
\n
\nA potem Skocz\u00f3w, przez kt\u00f3ry udaje mi si\u0119 przejecha\u0107 unikaj\u0105c g\u0142\u00f3wnej drogi. I w ko\u0144cu zmrok w Ustroniu.<\/p>\n
W turystycznym centrum Ustronia znajduj\u0119 pizzerni\u0119 – to dobry czas na kolacj\u0119 i przygotowanie si\u0119 na ostatnie 15km, ju\u017c po ciemku. Do campingu w Wi\u015ble.<\/p>\n
\nNoc pod namiotem doskona\u0142a – tu\u017c obok szumi wodospadzik na Wi\u015ble, nowy namiot (1.2kg!) sprawdzi\u0142 si\u0119 wybornie, camping bardzo mi\u0142y i wygodny. A rano pi\u0119kna pogoda:<\/p>\n
\n
\n<\/p>\n
Na mapie wyszukuj\u0119 odleg\u0142y o 500m sklep – \u015bniadanie mam pyszne, ze \u015bwie\u017cymi bu\u0142eczkami:<\/p>\n
<\/p>\n
Po czym leniwie si\u0119 zbieram, tak \u017ce przed 9:00 jestem gotowy do drogi. A spotkanie z grup\u0105 jest 2km dalej o 11:00 – co\u015b trzeba robi\u0107.<\/p>\n