Longinada+ Rumunia 2015: dzień 7 – Albi Julia
Rano nie pada, nawet namiot suchy. W świetle dnia nasza łączka wygląda na bardzo losowe miejsce, ale przecież spało się doskonale. Jemy śniadanie z resztek: już nic nie kupowaliśmy nowego […]
Jarek Strzałkowski na rowerze
Rano nie pada, nawet namiot suchy. W świetle dnia nasza łączka wygląda na bardzo losowe miejsce, ale przecież spało się doskonale. Jemy śniadanie z resztek: już nic nie kupowaliśmy nowego […]