Kazimierza Wielka + lasy
Obudził mnie poranek (poważnie – nie budzik), oraz chęć zobaczenia wschodu słońca. Na drodze do Proszowic – wręcz stworzonej do takich obserwacji. Trzeba się było śpieszyć, bo wschód 4:35, ale […]
Jarek Strzałkowski na rowerze
Obudził mnie poranek (poważnie – nie budzik), oraz chęć zobaczenia wschodu słońca. Na drodze do Proszowic – wręcz stworzonej do takich obserwacji. Trzeba się było śpieszyć, bo wschód 4:35, ale […]
Ostatnio pogoda smętna. Niby można było od biedy jeździć do pracy na rowerze, ale zaczęło mnie ciągnąć za czymś odrobinę większym. Więc gdy zobaczyłem na ICMie prognozę, że deszcz kończy […]
Cała sobota na rower w Dolomitach! Szczęśliwie nogi nie bolą bardzo po wczorajszym, więc można coś spróbować nakręcić, zwłaszcza, że pogoda wygląda na nadspodziewanie dobrą (prognozy mówiły o burzach z […]
Tomek rok temu ze znajomymi odkrył uroki Dolomitów i tak ładnie o tym opowiadał, że gdy zaproponował w pracy powtórkę, to szybko znalazł chętnych. Ostatecznie stanęło na 6 osobach (4 […]