
Jakie piękne podjazdy
Pierwszy w tym roku wyjazd z kumplami w pracy: co prawda zaproponowałem trasę wymagającą, ale pomyślana była tak, by nie zamęczyć mniej wprawnego – w szczególności z możliwością zjechania do […]
Jarek Strzałkowski na rowerze
Pierwszy w tym roku wyjazd z kumplami w pracy: co prawda zaproponowałem trasę wymagającą, ale pomyślana była tak, by nie zamęczyć mniej wprawnego – w szczególności z możliwością zjechania do […]
Cała sobota na rower w Dolomitach! Szczęśliwie nogi nie bolą bardzo po wczorajszym, więc można coś spróbować nakręcić, zwłaszcza, że pogoda wygląda na nadspodziewanie dobrą (prognozy mówiły o burzach z […]
Tomek rok temu ze znajomymi odkrył uroki Dolomitów i tak ładnie o tym opowiadał, że gdy zaproponował w pracy powtórkę, to szybko znalazł chętnych. Ostatecznie stanęło na 6 osobach (4 […]
Od kilku tygodni zbieraliśmy się w kilka osób z pracy na wspólny wyjazd rowerowy. Plany były różne, od Alp włoskich poczynając a na Pogórzu Wielickim kończąc. Ostatecznie stanęło na Przełęczy […]
„Wycieczka zakładowa” na pożegnanie lata. Pogoda dopisała doskonale i choć dzień już króki, to zrobiliśmy w 9 osób fajną pętlę po Podhalu.
Piątek 16:40 – umawiamy się z kumplami z pracy, że dzisiejszy wieczór spędzimy na Kudłaczach – schronisku górskim najbliżej Krakowa. Grzecznie robię rezerwacje w schronisku i zaklepuję ciepłą kolację z […]
Lało, rozwaliłem sobie dętkę, przygoda z zapięciem zmuszająca nas do czekania w starodawnej knajpie, a to wszystko po krótkiej nocy, bo dzień wcześniej byłem w Oświęcimiu, na koncercie Erica Claptona. […]
W Polsce śnieg. Całkiem sporo śniegu: zwłaszcza bliżej Tatr: ale wystarczyło przejechać na południową stronę granicy, by potwierdził się widok z kamery internetowej: na Słowacji mimo grudnia ciągle jest jesień […]
Zaciekawiony widokiem na słowacką dolinę podczas poprzedniej wycieczki w te okolice, namówiłem kolegów z pracy na przejazd z Chochołowa w sam środek Tatr Zachodnich.(track częściowy – sportstracker się zawiesił). Auta zostawiamy […]
Dojeżdżamy firmowym Ducato do Nowego Targu, gdzie stajemy pod kościołem i zaczynamy drogę delikatnie – po płaskim do Czarnego Dunajca, a potem prosto na Tatry: Droga przez Dolinę nie jest […]