Notatki z podróży

Jarek Strzałkowski na rowerze

Maroko południowe

czyli druga część wyjazdu na Saharę i do Maroka. Wtorek, 5.03.2024 Guelmim o poranku robi miłe wrażenie: dzieci idą do szkoły, w licznych knajpkach ludzie piją herbatę, zagryzając chlebem z […]

Sahara Zachodnia

Tym razem anons Longina był raczej zniechęcający: „zapomniana wojna”, „najdłuższa współcześnie ufortyfikowana granica”, itp. – raczej nie zależało mu na dużej grupie… Ale „Sahara” to coś, o czym zawsze marzyłem, […]

Na wschód, przed siebie

Ciągle ciężko mi o jakiekolwiek plany wakacyjne, ale tym razem mnie „zmuszono”: firmowy wyjazd do Polańczyka. Niedziela-środa, jakieś wykłady, ale przede wszystkim „integracja” 😃 Brzmiało atrakcyjnie, a do tego oczywiście […]

Rowerem w góry

„Podobno klasyczna schiza facetów w naszym wieku” – taki komentarz napisał kumpel, gdy pierwszy raz po latach spróbowałem spać w górach nie w schronisku 😉 Może i trochę racji miał […]

Rożnów

To jedna z kilkunastu wycieczek, w których pomocą był miły skutek uboczny remontów na kolei: skoro teraz tak dużo pociągów jeździ trasą przez Luboczę, to uznali że wypada reaktywować stację […]

Zima na rowerze

Niby dość oczywiste są wady zimowego rowerowania, co skłania większość do porzucenia roweru na wiele miesięcy lub zamiany go na „chomikowanie” na trenażerze. Bo jest ciemno (krótki dzień), zimno, bywa […]

Do Przemyśla

Jak nie przepadam za pomysłem imprez zorganizowanych, to spodobał mi się „PGR” – bo moim zdaniem trasę ma wyznaczoną genialnie, pokazując mnóstwo pięknych miejsc w polskich górach i prowadząc logicznie […]

Do Czchowa i z powrotem

Prognoza pogody mówiła o silnie narastającym, południowo-wschodnim wietrze. Trudno o gorszego psuja wyjazdu niż mocarny wmordęwind pod koniec, więc poszukałem takiej trasy by wracać z wiatrem: jedziemy na wschód. Jadę […]