Longinada+ Rumunia 2015: dzień 4 – Puszta
W nocy pada, przy pobudce przez chwilę odpuszcza, ale potem znowu, tak że namiot składamy w deszczu (ha! po raz kolejny doceniam fakt, że tropik jest samonośny, więc sypialnia pozostaje […]
Jarek Strzałkowski na rowerze
W nocy pada, przy pobudce przez chwilę odpuszcza, ale potem znowu, tak że namiot składamy w deszczu (ha! po raz kolejny doceniam fakt, że tropik jest samonośny, więc sypialnia pozostaje […]